„Red Rocket": Simon Rex jako eks-gwiazdor filmów dla dorosłych w nowości od Seana Bakera05.10.2021

Główny bohater produkcji, Mikey Saber, wraca do rodzinnego miasteczka w stanie Teksas. Szybko jednak okazuje się, że nie jest tam zbyt mile widziany. 

Cztery lata po premierze The Florida Project, w którym brawurowo opowiedział historię sześcioletniej dziewczynki mieszkającej ze swoją matką w peryferyjnym motelu, Sean Baker powraca z nowym filmem. Czołowy twórca amerykańskiego kina niezależnego zaprezentował przedpremierowo Red Rocket na festiwalu w Cannes, jednak ostatecznie nie zdobył Złotej Palmy. Teraz produkcja trafi do kin, co jej dystrybutor, A24, zapowiedział właśnie oficjalnym zwiastunem. 

Głównym bohaterem filmu jest Mikey Saber, były gwiazdor porno. Mężczyzna wraca do rodzinnego teksańskiego miasteczka, jednak szybko okazuje się, że nie jest tam zbyt mile widziany. – To dziecko w ciele faceta, ciągle lukrujący rzeczy dla poprawy własnego zdrowia psychicznego. Karmi swoją głowę pozytywnym nastawieniem, bo nie potrafi zmierzyć się z położeniem, w którym tkwi. To jedyny sposób, w jaki może sobie poradzić. Wszystko jest zawsze winą kogoś innego – mówi Baker, dla którego Red Rocket jest także opowieścią o współczesnych Stanach Zjednoczonych. – To definitywnie amerykańska cecha: dążenie do sukcesu i ignorowanie tego, kogo depczesz na marginesie. Widać to również w Wilku z Wall Street i Aż poleje się krew – bohaterowie bezwzględnie chcą dostać się na sam szczyt – dodaje reżyser. 

W rolę Sabera wcielił się Simon Rex, którego twórca Mandarynek nie znał wcześniej osobiście. To amerykański raper, aktor i komik, który w przeszłości występował w filmach dla dorosłych i pozował jako model. – Niesamowicie się z nim pracowało. Był w stanie przekraczać granice, dając nam mieszankę komedii i patosu – przyznaje Baker.

Amerykańską premierę Red Rocket, którego scenariusz wraz z reżyserem napisał Chris Bergoch, zaplanowano na 3 grudnia. Nie wiadomo jeszcze, kiedy pojawi się w Polsce.