Ruszyły prace nad sequelem „Soku z żuka”. Mają w nim zagrać Winona Ryder i Michael Keaton 01.03.2022

Film zostanie wyprodukowany przez należącą do Brada Pitta firmę Plan B Entertainment. 

Adam Maitland (w tej roli Alec Baldwin) i jego żona, Barbara (Geena Davis) odeszli już z tego świata, ale po śmierci postanowili powrócić do domu w Nowej Anglii, gdzie wcześniej mieszkali. Okazuje się, że jego nowi właściciele, młodzi nowojorczycy, są miłośnikami sztuki i zamienili rezydencję w galerię zastawioną rzeźbami i obrazami. Oburzone małżeństwo duchów postanowia skorzystać z pomocy ekscentrycznego upiora i bioegzorcysty, Beetlejuice'a. Jego zadaniem będzie spłoszenie pary, co doprowadzi do wielu nieoczekiwanych zwrotów akcji. 

Tak w skrócie można streścić fabułę Soku z żuka – jednego z najpopularniejszych filmów Tima Burtona, który w swojej twórczości zderza ze sobą konwencję fantasy, komedię i horroru. Produkcja z 1988 roku okazała się być dużym sukcesem artystycznym i komercyjnym – wpływy ze sprzedaży biletów na jej pokazy przekroczyły 70 milionów dolarów. Uniwersum wykreowane przez reżysera i scenarzystów Warrena Skaarena oraz Michaela McDowella nie bez powodu szybko doczekało się kontynuacji. Już rok po premierze filmu amerykańska stacja telewizyjna ABC zaprezentowała animowany serial z charyzmatycznym upiorem w roli głównej. W ślad za nim poszły też gry wideo na różne platormy. Sok z żuka trafił także na deski Broadwayu – jego musicalową adaptację kilka lat temu przygotował Alex Timbers, który brał też na warsztat m.in. Moulin Rouge!, Rocky'ego oraz płytę American Utopia Davida Byrne'a. 

Od początku lat 90. w powietrzu wisiał także filmowy sequel dzieła Burtona. Od początku jego stworzenie postulował sam reżyser, chcąc, żeby jego akcja rozgrywała się na Hawajach. Koncepcja kontynuacji zdążyła wielokrotnie ulec zmianom. Najbliżej do jej realizacji było siedem lat temu, gdy Seth Grahame-Smith skończył pisać scenariusz, zdradzając jednocześnie, że w obsadzie produkcji ponownie znajdą się ci sami aktorzy. Projekt utknął jednak na etapie developmentu – w 2019 roku studio Warner Bros. Pictures przełożyło go na czas nieokreślony. 

Ciąg dalszy sequelowej historii zdradzono właśnie w hollywoodzkim newsletterze „The Ankler”. Sok z żuka 2 ostatecznie zostatecznie zrealizowany, a na dużym ekranie znów zobaczymy m.in. Michaela Keatona i Winonę Ryder. Choć nie wiadomo jeszcze, czy stery reżyserskie po raz drugi powierzono Burtonowi, jasne stało się, kto wyprodukuje blockbuster. Zajmie się tym firma Plan B Entertainment należąca do Brada Pitta. Mają oni w swoim portfolio m.in. Vice, Infiltrację oraz Moonlight. 

Data premiery Soku z żuka 2 pozostaje jeszcze nieznana.