Śmierć, która wstrząsnęła Polską. Jan P. Matuszyński zrealizował film o sprawie Grzegorza Przemyka04.08.2021
Żeby nie było śladów z Mateuszem Górskim w roli głównej powalczy o Złotego Lwa na tegorocznym festiwalu w Wenecji.
Jeden z najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia, Jan P. Matuszyński, nie boi się sięgać po historie z przeszłości. W Ostatniej rodzinie sportretował losy familii Beksińskich, co przyniosło mu Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Ubiegły rok upłynął mu zaś pod znakiem serialu Król osadzonego w Warszawie dwudziestolecia międzywojennego, który powstał na podstawie bestsellerowej książki Szczepana Twardocha. Nie inaczej było w kolejnej realizacji, gdzie twórca przypomniał czarne karty dziejów PRL-u.
Scenariusz Żeby nie było śladów, który stworzyła Kaja Krawczyk-Wnuk (Polot, Prawo Agaty), został oparty na motywach książki o tym samym tytule napisanej przez Cezarego Łazarewicza. Reportażysta przypomniał w niej o głośnej sprawie 19-letniego poety i syna opozycjonistki Barbary Sadowskiej, Grzegorza Przemyka. W maju 1983 roku chłopak został zatrzymany i ciężko pobity przez milicję, gdy wraz ze znajomymi świętował zdaną maturę. Rozległe obrażenia doprowadziły do jego nagłej śmierci, wobec której społeczeństwo nie pozostało obojętne – wśród ludzi narastała niezgoda na komunistyczną represję i brutalność służb porządkowych. I choć Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i inne organy rządowe konsekwentnie tuszowały sprawę, jeden ze świadków zdarzenia, Jurek Popiel, zapragnął pomścić śmierć przyjaciela i doprowadzić do tego, żeby zwyciężyła sprawiedliwość.
Główną rolę w filmie zagrał Mateusz Górski, który ma na koncie epizody w Ultraviolet i Drogach wolności. Oprócz niego na dużym ekranie zobaczymy Tomasza Ziętka (Żużel, Cicha noc), Sandrę Korzeniak (Dziura w głowie, Hiszpanka), Aleksandrę Konieczną (Boże Ciało, Jak pies z kotem), Jacka Braciaka (Kler, Córka trenera), Tomasza Kota (Zimna wojna, Bogowie), Roberta Więckiewicza (Pod Mocnym Aniołem, W ciemności), Andrzeja Chyrę (Dług, Carte Blanche), Michała Żurawskiego (Król, Kruk) czy Dariusza Chojnackiego (Rojst '97, 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy). Producentami realizacji są zaś Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham z Aurum Film.
Polską premierę Żeby nie było śladów, które potrwa ponad 2,5 godziny, zaplanowano na 24 września. Trzy tygodnie wcześniej film jako pierwsi zobaczą goście tegorocznego MFF w Wenecji, gdzie Matuszyński powalczy o Złotego Lwa m.in. z Pedro Almodóvarem, Jane Campion czy Pablo Larraínem. Poniżej można zapoznać się z pierwszym oficjalnym zwiastunem produkcji.
zobacz także
- Kasia Smutniak odbierze nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno
Newsy
Kasia Smutniak odbierze nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno
- „To wielka, czarna dziura". Agnieszka Holland ostro o platformach streamingowych
Newsy
„To wielka, czarna dziura". Agnieszka Holland ostro o platformach streamingowych
- Znamy datę premiery drugiej części „Wesela”. Nowy film Wojciecha Smarzowskiego już jesienią
Newsy
Znamy datę premiery drugiej części „Wesela”. Nowy film Wojciecha Smarzowskiego już jesienią
- „Komar": Ekonomia, owady i groza w filmie Filipa Jana Rymszy nagrodzonym w Wenecji
Newsy
„Komar": Ekonomia, owady i groza w filmie Filipa Jana Rymszy nagrodzonym w Wenecji
zobacz playlisty
-
05
-
David Michôd
03
David Michôd
-
Instagram Stories PYD 2020
02
Instagram Stories PYD 2020
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73
Cotygodniowy przegląd teledysków