Sofia Coppola nakręciła film promocyjny dla New York City Ballet10.05.2021
W kilkunastominutowym spocie usłyszymy kompozycje Fryderyka Chopina, Igora Strawińskiego i Johannesa Brahmsa.
Tuż po zeszłorocznej premierze On the Rocks, w którym po raz pierwszy od kilkunastu lat ponownie połączyła siły z Billem Murrayem, Sofia Coppola zajęła się pracą nad adaptacją klasycznej książki Jak każe obyczaj Edith Wharton – pierwszej amerykańskiej pisarki nagrodzonej prestiżowym Pulitzerem. Historia nieobliczalnej Undine Spragg, która pnie się na coraz to wyższe szczeble drabiny społecznej, stanie się serialem wyprodukowanym przez platformę streamingową Apple TV+. Reżyserka nie kryła zadowolenia z uczestnictwa w projekcie. W oświadczeniu cytowanym przez portal „Variety” zaznaczała, że książkowa kobieta jest jedną z jej ulubionych antybohaterek.
Mimo rąk pełnych roboty Coppola znalazła czas na inny, nie do końca filmowy projekt. Kilka dni temu w sieci pojawił się spot promujący wiosenny sezon New York City Ballet, czyli zespołu baletowego działającego od 1978 roku w jednej z największych amerykańskich metropolii. Autorka Między słowami i Marii Antoniny została zaproszona do wyreżyserowania wideo przez choreografa i doradcę artystycznego grupy, Justina Pecka, na co z chęcią przystała. Operatorsko wsparł ją bliski współpracownik i autor zdjęć, Philippe Le Sourd.
– Mój styl kręcenia jest dość statyczny, dlatego stworzenie czegoś, w czym kryje się bardzo dużo ruchu, wymagało ode mnie użycia kamery w inny sposób – podkreśla twórczyni w rozmowie z gazetą „The New York Times”. – Musiałam nią manewrować bardziej niż jestem do tego przyzwyczajona. Starałam się oddać wrażenie przeżywania występu na żywo z różnych punktów widzenia – dodała.
Co ciekawe, Coppola i Le Sourd postawili na czarno-białą kolorystykę, która w punkcie kulminacyjnym nieoczekiwanie nabiera odcieni. – Chciałam, żeby finał był świętem i powrotem do życia – mam nadzieję, że udało mi się zrobić to tak, żeby nie wyszło banalnie. Uwielbiam kontrast między próbami a kulisami, a potem między paczkami (spódniczkami baletowymi – przyp. red.) a światłami. To jak fantazja o tym, czym jest balet, kiedy jest się małym dzieckiem – tłumaczyła. Segment współtworzony przez reżyserkę, w którym usłyszymy muzykę Chopina, Strawińskiego i Brahmsa, rozpoczyna się od szóstej minuty półgodzinnego materiału. Można zapoznać się z nim poniżej albo TU.
zobacz także
- „Cunningham”: Powstał film o jednym z najsłynniejszych awangardowych choreografów
Newsy
„Cunningham”: Powstał film o jednym z najsłynniejszych awangardowych choreografów
- Hiplet, czyli kiedy balet spotyka hip-hop. Obejrzyj teledyskowy dokument z festiwalu SXSW
Newsy
Hiplet, czyli kiedy balet spotyka hip-hop. Obejrzyj teledyskowy dokument z festiwalu SXSW
- 10 tys. tanecznych kroków. Inspirująca kampania przeciwko siedzącemu trybowi życia
Newsy
10 tys. tanecznych kroków. Inspirująca kampania przeciwko siedzącemu trybowi życia
- „On Pointe”: Disney zrealizował serial dokumentalny o balecie
Newsy
„On Pointe”: Disney zrealizował serial dokumentalny o balecie
zobacz playlisty
-
05
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73
Cotygodniowy przegląd teledysków
-
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
09
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
-
filmy
01
filmy