Steven Spielberg opowiada o swoim nowym musicalu. Premiera „West Side Story" już w grudniu 25.11.2021
Reżyser Listy Schindlera i Parku Jurajskiego zdradził, że po raz pierwszy natknął się na historię nieszczęśliwej miłości Marii i Antoniego, gdy miał dziesięć lat.
Po fantastycznonaukowym Player One i politycznej Czwartej władzy Steven Spielberg próbuje w swoich sił w konwencji musicalowej. Plany dotyczące tego, żeby zrealizować autorską adaptację klasycznego West Side Story z tekstem Arthura Laurentsa i muzyką Leonarda Bernsteina, zakiełkowały w jego głowie już w 2014 roku. Niedługo potem okazało się, że scenariusz oparty na dziele powstałym w latach 60. napisze dla niego współautor sukcesu Monachium i Lincolna (a także twórca dramatu Anioły w Ameryce), Tony Kushner. Później obsada, wśród której znaleźli się m.in. Ansel Elgort (Gwiazd naszych wina, Baby Driver), Rachel Zegler (Shazam! Fury of the Gods) czy Ariana DeBose (Hamilton, Bal), weszła na plan w rytmie aranżacji Davida Newmana. Efekty wytężonych prac aktorów i ekipy realizacyjnej ujrzą światło dzienne 10 grudnia, kiedy to film trafi do kin.
Aby zaostrzyć apetyt na długo wyczekiwaną premierę, dystrybutor musicalu ze zdjęciami Janusza Kamińskiego, 20th Century Studios, opublikował krótki materiał zakulisowy z planu. W wideo wypowiada się sam Spielberg, wyraźnie podkreślając, że historia nieszczęśliwej miłości portorykańskiej imigrantki Marii i Amerykanina Antoniego ma dla niego bardzo personalny wymiar. – Zastanawiałem się nad tym, jaki tekst wziąć na warsztat. Nie potrafiłem zapomnieć o moim dzieciństwie. Po raz pierwszy usłyszałem album z West Side Story, kiedy miałem dziesięć lat. Na zawsze został w mojej pamięci – przyznaje przed kamerą.
Amerykanin podkreśla, że historia walki nowojorskich gangów Jetsów i Sharków, które nie potrafią ustalić satysfakcjonującego kompromisu, ma uniwersalny wymiar. – Podziały między inaczej myślącymi ludźmi są stare jak świat. W trakcie prac nad scenariuszem okazało się, że te teraźniejsze są jeszcze bardziej pogłębione. Historia ta może przemówić to widzów bardziej niż wtedy, gdy toczyła się w 1957 roku. Jest całkiem przenikliwa i przemówi do wielu pokoleń – wierzy Spielberg. Jego słowom w klipie towarzyszą migawki zbiorowych i indywidualnych scen.
zobacz także
- „Being James Bond": Daniel Craig opowiada o swoim angażu w filmach o agencie 007
Newsy
„Being James Bond": Daniel Craig opowiada o swoim angażu w filmach o agencie 007
- Kolejny musical twórcy „Hamiltona” na dużym ekranie. Zobacz zwiastun „In the Heights”
Newsy
Kolejny musical twórcy „Hamiltona” na dużym ekranie. Zobacz zwiastun „In the Heights”
- Ucz się kręcić filmy z Zackiem Snyderem. Netflix rozpoczął serię „Snyder School”
Newsy
Ucz się kręcić filmy z Zackiem Snyderem. Netflix rozpoczął serię „Snyder School”
- Jest ryzyko, jest zabawa. Powstał dokument o grupie brytyjskich kaskaderów, która podbiła Hollywood
Newsy
Jest ryzyko, jest zabawa. Powstał dokument o grupie brytyjskich kaskaderów, która podbiła Hollywood
zobacz playlisty
-
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
18
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
-
David Michôd
03
David Michôd
-
Nowe utwory z pierwszej 10 Billboard Hot 100 (II kwartał 2019 r.)
15
Nowe utwory z pierwszej 10 Billboard Hot 100 (II kwartał 2019 r.)
-
Animacje krótkometrażowe ubiegające się o Oscara
28
Animacje krótkometrażowe ubiegające się o Oscara