Newsy |

„The Hawkline Monster”: Twórcy „Faworyty” zekranizują gotycki western20.05.2020

Emma Stone w filmie „Faworyta"

Yorgos Lanthimos ponownie łączy siły z Tonym McNamarą. Reżyser wraz ze scenarzystą nominowanej do Oscara w dziesięciu kategoriach Faworyty, tym razem przeniosą na ekran historię dwóch rewolwerowców.

Yorgos Lanthimos, znany jako jeden z bardziej wyrazistych twórców kina współczesnego, wzbudzający zarówno zachwyt, jak i kontrowersje, swoją karierę rozpoczynał od kręcenia teledysków, reklam oraz sztuk teatralnych. Było to jeszcze w latach 90., kiedy to porzucił karierę koszykarza i zrezygnował ze studiów marketingowych na rzecz Ateńskiej Szkoły Filmu i Telewizji. Swój pierwszy fabularny film, zatytułowany Kinetta, nakręcił w 2005 roku. Kolejnymi rodzimymi obrazami, które przyniosły mu rozgłos, już na arenie międzynarodowej, były Kieł (2009) i Alpy (2011). Po tych produkcjach oraz przeprowadzce do Londynu, Lanthimos swoje filmy zaczął kręcić w języku angielskim, dając widzom na całym świecie poznać takie dzieła, jak Lobster (2015), Zabicie świętego jelenia (2017) oraz Faworyta (2018). To właśnie z jednym z dwóch jej scenarzystów, Tonym McNamarem, który ostatnio pracował m.in nad serialem Wielka z Elle Fanning i Nicholasem Houltem, zajmie się tworzeniem ekranizacji The Hawkline Monster

Pochodząca z 1974 r. powieść Richarda Brautigana, wydana w Polsce pod tytułem Potwór profesora Hawkline’a, skupia się na historii dwóch rewolwerowców wynajętych przez zaledwie 15-letnią dziewczynę. Zleca im ona zabicie potwora zamieszkującego lodowe jaskinie, znajdujące się pod piwnicą pewnego domostwa, należącego do młodej kobiety — panny Hawkline.

Projekt wyprodukuje firma New Regency, znana z takich ostatnich hitów, jak Bohemian Rhapsody (2018), Małe kobietki (2019) czy The Lighthouse (2019). Ekranizacja Lanthimosa będzie trzecim podejściem do The Hawkline Monster. Wcześniej, w latach 80., na ekran chciał przenieść ją Hal Ashby, a w jego wersji w rewolwerowców wcielić mieli się najpierw Jack Nicholson i Dustin Hoffman, potem bracia Beau i Jeff Bridgesowie. Filmu nie zrealizowano jednak z powodu śmierci reżysera. Kilka lat później, powieścią zainteresował się też Tim Burton. W jego filmie, w główną rolę również miał wcielić się Nicholson, z tym, że z Clintem Eastwoodem u boku. Produkcja nie wyszła jednak poza sferę planów.

Grecki reżyser, poza The Hawkline Monster, zaangażowany jest też w prace nad serialem o słynnym oszuście, The Man in the Rockefeller Suit. Produkcja, o której mówi się już od kilku lat, będzie adaptacją bestsellerowego reportażu Marka Seala z 2011 r.

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty