Newsy |

Timothée Chalamet w fabryce czekolady. Amerykański aktor zaprezentował się jako Willy Wonka11.10.2021

www.instagram.com / @tchalamet

Reżyserią filmu, który stanowi kolejną próbę przeniesienia kultowej książki Roalda Dahla na duży ekran, zajmuje się twórca obu części familijnej komedii Paddington: Paul King. 

O tym, że gwiazda Call Me By Your Name, Króla i Małych kobietek zagra Willy'ego Wonkę, wiadomo było już pod koniec maja. Zdradzono wtedy, że kolejna adaptacja książki Charlie i fabryka czekolady Roalda Dahla będzie utrzymana w musicalowym stylu Tym samym Timothéee Chalamet po raz pierwszy w karierze zaprezentuje szerzej swoje umiejętności wokalne i taneczne. Na dużym ekranie będą towarzyszyć mu Sally Hawkins (Maudie, Kształt wody, Kwiat pustyni), Rowan Atkinson (Jaś Fasola, Czarna Żmija), Olivia Colman (Faworyta, Ojciec, The Crown) oraz Keegan-Michael Key (Udając gliniarzy, Dlaczego on?). Pieczę reżyserską nad aktorami sprawuje Paul King, twórca Bunny and the Bull oraz dwóch części familijnej komedii Paddington. Scenariuszowo wsparł go Simon Farnaby (Ghosts, Mindhorn, Yonderland). 

Szczegóły dotyczące fabuły Wonki pozostają jeszcze nieznane. Wiadomo tylko, że King i Farnaby skupili się na ukazaniu losów Willy'ego Wonki sprzed czasów, zanim został właścicielem prominentnej fabryki słodyczy. W sieci pojawiło się za to pierwsze zdjęcie z planu ukazujące to, jak Chalamet wygląda w nowej roli. Zdjęcie, które Amerykanin opublikował na swoim profilu na Instagramie, zaświadcza o tym, że kostiumografowie poszli śladem poprzednich ekip filmowych, ubierając aktora w charakterystyczny brązowy kapelusz i czerwoną marynarkę. 

Zanim Wonka trafi do publiczności (a zgodnie z planem ma się to stać dopiero za dwa lata), w najbliższym czasie nadarzą się trzy okazje, żeby zobaczyć Chalameta w akcji. Najpierw, 22 października, światło dzienne ujrzy Diuna Villeneuve'a, gdzie ulubieniec widowni sportretuje Paula Atrydę. Następnie w multipleksach i kinach studyjnych pojawi się długo wyczekiwane The French Dispatch Wesa Andersona. Rok zwieńczy za to premiera Nie patrz w górę Adama McKaya, gdzie Amerykanin pojawił się u boku rozpoznawalnych aktorów. W obsadzie blockbustera znaleźli się także Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Cate Blanchett, Ariana Grande i Jonah Hill. 

 

tagi

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty