
Według nowych badań używanie Tindera i Snapchata wzmaga zainteresowanie operacjami plastycznymi03.07.2019
Media społecznościowe zniekształcają nasz obraz siebie. Naukowcy sugerują, że rozwój perfekcjonizmu, pielęgnowanego przez korzystające z filtrów aplikacje, może skutkować szybszą decyzją o realnym braniu pod uwagę modyfikacji swojego ciała.
Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa przeprowadzili eksperyment, podczas którego przebadali 252 dorosłych (średnia wieku wynosiła 25 lat). Pytania dotyczyły sposobów korzystania z mediów społecznościowych. Badaczy interesowało, ile godzin dziennie użytkownicy poświęcają social mediom, na jakie platformy się logują, czy edytują własne zdjęcia, a jeśli tak, to z pomocą jakich narzędzi. W drugiej kolejności naukowcy poprosili respondentów o uszeregowanie elementów, które wpływają na ich poczucie wartości. Uczestnicy mieli także wyrazić swój stosunek do chirurgii plastycznej i przyznać, czy kiedykolwiek rozważali taki zabieg.
Z wynikami raportu możemy zapoznać się na stronie czasopisma naukowego Journal of the American Medical Association (JAMA). Widać tam wyraźnie, że aktywni użytkownicy Tindera, Instagrama, VSCO czy Snapchata – aplikacji korzystających z modyfikujących i upiększających filtrów – są bardzo otwarci na temat operacji plastycznych. Nie wszystkie jednak serwisy społecznościowe wywołują taki efekt – Facebook czy WhatsApp mają neutralny wpływ na zainteresowanie udziałem w zabiegach chirurgii plastycznej. Dzieje się tak zapewne dlatego, że dzisiejsi użytkownicy używają tych portali głównie do korespondowania ze znajomymi, a nie publikowania obrobionych zdjęć.
Autorzy badania łączą taką korelację social mediów i operacji plastycznych z niskim poczuciem własnej wartości: „Niektóre media społecznościowe kreują nowe normy estetyczne dotyczące wyglądu i wywołują silną presję na młodych ludziach” – tłumaczy doktor Amishav Bresler, pracownik Akademii Medycznej Rutgers w New Jersey.
Tezę dotyczącą otwartości na operacje plastyczne osób, które włożyły wiele energii w budowanie atrakcyjnego wizerunku w internecie, potwierdzają również badania JAMA Facial Plast Surg. z zeszłego roku. Aż 55% uczestniczących w nich chirurgów plastycznych zgłosiło, że ich pacjenci przychodzą na konsultacje ze zdjęciami zedytowanymi z pomocą popularnych serwisów. Przefiltrowane fotografie inspirują użytkowników i skłaniają do rozważań, czy większe oczy, pełniejsze usta i zgrabne nosy są możliwe do osiągnięcia także offline.
Tego typu naukowe obserwacje mają dwie strony. Z jednej strony mogą bowiem pomóc lekarzom lepiej zrozumieć swoich pacjentów, a z drugiej przyczynić się do lepszego adresowania reklam chirurgii plastycznej.
zobacz także
- #OglądajWDomu: Andrzej Chyra wybiera ulubione filmy w kolejnej odsłonie akcji Gutek Film
Newsy
#OglądajWDomu: Andrzej Chyra wybiera ulubione filmy w kolejnej odsłonie akcji Gutek Film
- W hołdzie ogrodom. Dzieło Claude’a Moneta osiągnęło na aukcji 70,4 mln dolarów
Newsy
W hołdzie ogrodom. Dzieło Claude’a Moneta osiągnęło na aukcji 70,4 mln dolarów
- Brian Cox z „Sukcesji” wyreżyseruje film o trudnym powrocie w rodzinne strony. „Glenrothan” to jego debiut
Newsy
Brian Cox z „Sukcesji” wyreżyseruje film o trudnym powrocie w rodzinne strony. „Glenrothan” to jego debiut
- Agnieszka Holland poleca filmy do obejrzenia w domu w ramach nowej akcji Gutek Film
Newsy
Agnieszka Holland poleca filmy do obejrzenia w domu w ramach nowej akcji Gutek Film
zobacz playlisty
-
Muzeum Van Gogha w 4K
06
Muzeum Van Gogha w 4K
-
Inspiracje
01
Inspiracje
-
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
09
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
-
Original Series Season 1
03
Original Series Season 1