Odwiedź Astronaut.io. To platforma prezentująca filmy, których nikt wcześniej nie widział 12.06.2020
Projekt Andrew Wonga i Jamesa Thompsona to niekonwencjonalny komentarz dotyczący tego, jak dużo materiałów w każdej sekundzie trafia na YouTube.
Statystyki dotyczące największej na świecie platformy do udostępniania i oglądania filmów robią duże wrażenie. W każdej minucie na stronę trafia ponad 500 godzin nowych materiałów. Jak wynika z informacji dostępnych na portalu Omnicore, internauci w 2019 roku włączali ponad 5 miliardów klipów, spędzając przeciętnie na witrynie około 40 minut. Nie powinno dziwić, że przy tak dużej popularności usługi niektóre z publikowanych tam treści nie znajdują swoich odbiorców, lądując na samym dnie niekończącej się terabajtowej studni. Podobny problem dotyczy piosenek, którymi wykonawcy dzielą się w rozmaitych serwisach streamingowych. Kilka lat temu Spotify poinformował o tym, że spośród kilkudziesięciu milionów utworów dostępnych dla subskrybentów niemal 20 proc. nie zostało odtworzonych ani razu.
Nagromadzenie filmów, których nikt najprawdopodobniej nie obejrzy, zachęciło Andrew Wonga i Jamesa Thompsona do stworzenia niecodziennej strony internetowej Astronaut.io. To platforma, na której specjalnie wyszkolony algorytm proponuje użytkownikom niedawno opublikowane klipy z zerem lub zaledwie kilkoma wyświetleniami na koncie. Ich tematyka jest bardzo różna – to spontaniczne zapisy spotkań towarzyskich, amatorskie nagrania z licealnych meczów koszykówki albo losowe sceny rodzajowe z właściwie wszystkich miejsc na Ziemi. – Dziś jesteś astronautą. Unosisz się w kosmosie sto mil nad powierzchnią naszej planety. Zaglądasz przez okno i widzisz właśnie to – zachęcają do przeglądania witryny jej autorzy.
Pomysł na przedsięwzięcie narodził się w głowach informatyków w 2011 roku, kiedy wspólnie przeglądali filmy na Twitterze. – Dużo reklam i głośne, migające rzeczy. To było przeciwieństwo tego, do czego zmierzaliśmy – opowiadał jeden z nich w reportażu przygotowanym przez magazyn „Wired”. Panowie szybko zdali sobie sprawę z tego, że najłatwiej znaleźć filmy, których autorzy nie chcieli nawet specjalnie nazywać. Materiały noszą często tytuły pokroju IMG0025, MOV0001 albo DSC043. – To taka metafora bycia w pociągu. Widzisz rzeczy przez okno i zastanawiasz się, czym są, ale już jest za późno, zniknęły bezpowrotnie – podsumowuje Andrew Wong.
zobacz także
- Magazyn „Time" prezentuje listę 100 najbardziej wpływowych osób 2021 roku. Jest na niej jedna Polka
Newsy
Magazyn „Time" prezentuje listę 100 najbardziej wpływowych osób 2021 roku. Jest na niej jedna Polka
- Pluszowe misie wypchane niedopałkami. Indyjski start-up CODE Effort rośnie w siłę
Newsy
Pluszowe misie wypchane niedopałkami. Indyjski start-up CODE Effort rośnie w siłę
- Przeszczepiono pierwsze w pełni autonomiczne sztuczne serce
Newsy
Przeszczepiono pierwsze w pełni autonomiczne sztuczne serce
- „Raised by Wolves”: Ridley Scott prezentuje zwiastun widowiskowego serialu sci-fi
Newsy
„Raised by Wolves”: Ridley Scott prezentuje zwiastun widowiskowego serialu sci-fi
zobacz playlisty
-
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home
13
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home
-
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
09
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
-
Martin Scorsese
03
Martin Scorsese
-
05