Newsy |

Z planu filmowego do galerii sztuki. Wystawa obrazów Sylvestra Stallone w muzeum w niemieckim Hagen 06.12.2021

Galerie Gmurzynska / Osthaus Museum Hagen / materiały prasowe

Wśród największych inspiracji malarskich gwiazda „Rocky'ego" wymienia gigantów abstrakcjonizmu: Jacksona Pollocka i Willema de Kooninga. 

Jak przeczytamy na oficjalnej stronie Osthaus Museum w Hagen (miasto w zachodniej części Niemiec, położone w Zagłębiu Ruhry), bohater przekrojowej retrospektywy był zainteresowany malarstwem już w latach 60. Amerykanin był silnie zainspirowany twórczością czołowych abstrakcjonistów tamtego okresu, np. Jacksona Pollocka. Próbował imitować ich styl, prezentując swoje prace jako Mike Stallone. Choć nie udało mu się zostać artystą na pełen etat, nawet wtedy, gdy realizował kilka filmów rocznie, nie zapomniał o swojej pasji z młodości. Nie dość, że kolekcjonuje dzieła sztuki, to w czasie wolnym nadal stoi przy sztaludze. 

– Uwielbiam w malarstwie to, że stanowi jedyną autentyczną drogę komunikacji. Pisaniem można manipulować, a ta dyscyplina sztuki jest najszybszym i najczystszym tłumaczem podświadomości. Kiedy coś dzieje się wewnątrz ciebie, a następnie trafia na płótno, trudno to podrobić. Artysta tworzący w taki sposób jest dla mnie numerem jeden, jeśli chodzi o przekazywanie swoich uczuć – wspomina w oficjalnym oświadczeniu Stallone. Jego słowa znajdują poparcie w stylu, wokół którego oscyluje. Z jednej strony odwołuje się do powojennego action paintingu, z drugiej jest silnie naznaczony ekspresjonizmem i autotelizmem.

Mathias Rastorfer ze szwajcarskiej Galerii Gmurzynska, który pomagał w opracowaniu koncepcji wystawy, w rozmowie z portalem „The Hollywood Reporter" przyznaje, że decyzja o prezentacji prac aktora nie była łatwa do podjęcia. – Po co pokazywać sztukę gwiazd takiego formatu? Czy chodzi o dzieła same w sobie, czy o celebrytę? Pamiętam, że ludzie zadawali te pytania, kiedy po raz pierwszy pokazywaliśmy twórczość Karla Lagerfelda. Teraz każde muzeum chce po nie sięgnąć. Ze Stallone'em będzie tak samo – prorokuje.

Na ekspozycji znalazło się ponad 50 prac Amerykanina z różnych etapów jego kariery. Wśród nich znajdują się również autoportrety oraz szkice, które nigdy wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Uroczyste otwarcie wystawy odbyło się w minioną sobotę, 4 grudnia. Obrazy będzie można zobaczyć aż do 20 lutego, co stanowi uhonorowanie 75. urodzin gwiazdora. 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty