Artysta miał zrobić instalację z banknotów. W ramach protestu zabrał pół miliona koron i oddał muzeum puste ramy29.09.2021

Bierz pieniądze i uciekaj to nowa praca Jensa Haaninga, będąca protestem przeciwko niskim zarobkom.

Duńskie muzeum Kunsten Museum of Modern Art zamówiło u Jensa Haaninga, znanego konceptualnego artysty, reprodukcje

jego prac sprzed lat. Chodzi o An Average Danish Annual Income (z 2011 r.), składające się z wyklejonych na płótnie duńskich koron i odwołujące do zarobków Duńczyków, a także bliźniacze An Average Austrian Year Income (z 2011 r.), na którym widniały banknoty euro. Haaning miał zreinterpretować swoje dzieła w podobnym stylu, co miało być artystycznym komentarzem dotyczacym współczesnego kapitalizmu. W skrócie: miał ponownie użyć prawdziwych pieniędzy, tworząc z nich artystyczne instalacje w formie obrazów.

Na powyższy cel instytucja przekazała artyście ze swoich rezerw 534 tys. koron, czyli około 333 tys. złotych. Dodatkowo twórca otrzymał wynagrodzenie w wysokości 25 tys. koron (ok. 15 tys. złotych). Zamiast jednak dwóch zamówionych instalacji, muzeum otrzymało dwa puste płótna obite w ramy. Zatytułowane zostały one zbiorczo Take the Money and Run (tłum. Bierz pieniądze i uciekaj), więc nietrudno domyślić się, co stało się z pieniędzmi.

Takie podejście do tematu nie spodobało się instytucji. W rozmowie z „The Guardian” dyrektor Kunsten Museum of Modern Art 

, że Jens Haaning naruszył warunki umowy, zabierając pieniądze. Artysta nie zgodza się jednak z zarzutami. Co więcej, nigdy nie planował dotrzymać danego muzeum słowa:

– Sensem tej pracy jest to, że zabrałem ich pieniądze – powiedział duńskiemu radiu DR. – To nie kradzież. To naruszenie umowy, które jest częścią tej pracy – dodał. Haaning wyjaśnił także, że powtórzenie dzieł w dzisiejszych czasach nie miałoby sensu. Jedynie uczyniłoby go biednym.

Muzeum, które narzeka, że nie jest zbyt bogate i uważnie liczy każdy grosz, czeka teraz na zwrot pół miliona koron. Póki jednak do tego nie dojdzie, Take the Money and Run będzie można oglądać w ramach ekspozycji Work it Out. Instytucja powiesiła puste ramy, a artysta podkreśla ich właściwy sens:

– Zachęcam innych ludzi, których warunki pracy są tak nędzne jak moje, aby zrobili to samo. Jeśli siedzicie w jakichś gównianych robotach, nie otrzymujecie godnego wynagrodzenia i każą wam jeszcze samym płacić za dojazdy, to walczcie i bierzcie cokolwiek – wyjaśnił.

Jens Haaning swoje projekty artystyczne realizował także w Polsce. W 2012 r. 

m.in. w Parku Rzeźby na warszawskim Bródnie instalację z cementu i cegieł w formie wielkiego napisu 

BRÓDNO

. Zaprojektował także dla mieszkańców tej dzielnicy logo, którego mogą używać nieodpłatnie.