Zabawa w hakera. „Bitburner" to gra ucząca pisania skryptów w JavaScript 31.12.2021

Akcja najnowszej produkcji Fulcrum Games i Hydroflame rozgrywa się w mrocznym, dystopijnym i nieprzystępnym świecie. 

Nauka kodowania nie zawsze musi być równoznaczna z czytaniem rozwlekłych poradników i zapamiętywaniem nudnych formułek. Specyfika zagadnienia daje szansę na to, żeby podejść do niego z innej, bardziej interaktywnej strony. Całkiem niedawno tkwiący w niej potencjał dostrzegła amerykańska raperka Doja Cat, która połączyła siły z organizacją Girls Who Code. Rezultatem ich współpracy okazał się teledysk do utworu Woman. Na specjalnej witrynie udostępniono narzędzie, które umożliwia modyfikację kodu źródłowego klipu zapisanego w CSS, JavaScript albo Pythonie. Dzięki nim internauci zmienią porę dnia w wideo albo kolor paznokci artystki. 

Przestrzenią do bliższego poznania języków programowania okazują się też gry komputerowe. Jedna z nich, niezależne Bitburn zrealizowane przez Fulcrum Games i Hydroflame, trzy tygodnie temu ujrzała światło dzienne i rzutem na taśmę wkrada się do końcoworocznych podsumowań. Akcja produkcji rozgrywa się w mrocznym, dystopijnym i nieprzystępnym świecie, którego estetyka przywodzi na myśl cyberpunk, system MS-DOS albo kultową serię Matrix. Gracz wciela się w niej w rolę anonimowego hakera muszącego uporać się z wieloma informatycznymi problemami. Sposobem na to, żeby piąć się po szczeblach kariery, jest kodowanie kolejnych systemów i zapoznawanie się z istniejącymi mechanikami.

W Bitburn włamiemy się do sieci serwerów, żeby zarabiać pieniądze, ulepszymy swoją postać i zagramy na wirtualnej giełdzie. Pojawiają się w nim także minigry, łamigłówki oraz sekretne poziomy do odblokowania. Co ciekawe, twórcy produkcji udostępnili jej cały kod źródłowy na platformie GitHub. Tym samym adepci informatyki mogą z bliska podejrzeć, jakie rozwiązania najbardziej interesują Fulcrum Games. Więcej szczegółów dotyczących bezpłatnego Bitburn zawarto także na Steamie.