Do jednej bramki. Zebraliśmy 7 najciekawszych dokumentów o piłce nożnej16.02.2021
Mówi się, że jest jednym z najlepszych piłkarzy XX wieku obok Diego Maradony, Franza Beckenbauera czy Bobby'ego Charltona. Jako jedyny zawodnik w historii sięgnął trzykrotnie po tytuł mistrza świata. Pelé, bo to o nim mowa, należy do niekwestionowanych ikon światowego futbolu.
23 lutego na Netfliksie pojawi się dokument Bena Nicholasa i Davida Tryhorna, który prześledzi lata świetności piłkarza od 1958 do 1970 roku. W oczekiwaniu na premierę filmu o brazylijskiej legendzie przypominamy 7 pełnometrażowych dokumentów poświęconych piłce nożnej, które są dostępne w sieci. Filmy o klubach otoczonych kultem, a także o najgorszej drużynie świata. O zawodnikach, którzy na boisku sięgali gwiazd i na oczach milionów kibiców dokonywali niemożliwego, ale też o tych, którzy upadali i nie zawsze się podnosili.
Diego (2019), reż. Asif Kapadia
Był rok 1984, kiedy tłum 85 tys. kibiców witał na stadionie SSC Napoli Diega Armanda Maradonę. Argentyńczyk odszedł właśnie z legendarnej FC Barcelony, aby zasilić szeregi podrzędnego, lekceważonego przez wszystkich klubu, który marzył dotąd co najwyżej o utrzymaniu się w Serie A. I nagle wydarzył się cud. Napoli pod wodzą Maradony zdobyło mistrzostwo Włoch, klub z biednego południa wszedł na zupełnie inny, wyższy poziom. Było to o tyle niezwykłe, że zanim do Neapolu przybył Maradona, miasto to uchodziło za śmietnik Europy, przedsionek Afryki, początek Trzeciego Świata. Zwycięstwu sportowemu towarzyszył więc równie ważny, a może nawet ważniejszy wymiar symboliczny – Włosi upatrywali w nim rozprawienia się ze stereotypem, który skazywał dotąd biedne włoskie południe na wieczną uległość względem zamożnej północy. Tym sposobem Maradona stał się dla neapolitańczyków kimś więcej niż sportowym idolem. Niektórzy głosili, że przebił on popularnością Chrystusa, a jego zdjęcia z dorysowaną aureolą w wielu domach zastępowały wizerunek Madonny z Dzieciątkiem. Według innej pogłoski uwielbienie posunęło się jeszcze dalej – Maradona doczekał się kościoła swojego imienia, a próbki jego krwi wprowadzono do lokalnych świątyń jako relikwie. On sam nie udźwignął jednak presji popularności. Punktem wyjścia dla dokumentu Asifa Kapadii stało się schizofreniczne wręcz rozdwojenie słynnego piłkarza. Z jednej strony oglądamy ambitnego, wrażliwego chłopaka, który na boisku dokonywał cudów i grał tak, jak nikt wcześniej nie potrafił. Z drugiej strony – skandalistę, prowokatora, nałogowca, od którego w pewnym momencie wszyscy odwrócili się plecami.
Anelka. Piłkarz niezrozumiany (2020), reż. Franck Nataf, Éric Hannezo
Skandalista, awanturnik, a także – jak wynika z filmu wyprodukowanego niedawno pod szyldem Netfliksa – piłkarz niezrozumiany i nie tak ceniony, jak by na to zasługiwał. Nicolasa Anelkę można kochać albo nienawidzić. Można wypominać mu zachowania niepoprawne politycznie i niesportowe, ale można też dostrzec w nim wybitnego napastnika. Film Franck Nataf i Éric Hannezo jest próbą zgłębienia burzliwej kariery piłkarza. Wszystko zaczęło się w podparyskiej miejscowości Trappes, gdzie Anelka stawiał pierwsze sportowe kroki, skąd następnie – w wieku 16 lat – przeniósł się do prestiżowego ośrodka szkoleniowego Clairefontaine. To tam rywalizował m.in. z Thierrym Henrym, tam też został dostrzeżony przez łowców talentów z Paris Saint-Germain. I kiedy wydawało się, że Anelka wstrząśnie światem francuskiej piłki, niespodziewanie pokazał środkowy palec PSG, podpisał kontrakt z Arsenalem i znalazł się w samym centrum bezprecedensowego prawnego sporu. Kolejne lata jego kariery opierały się na sinusoidzie, to wyliczanka upadków i wzlotów. Anelka opuścił Arsenal dla Realu Madryt – wówczas był to najdroższy transfer świata – i tam rozpoczął wojnę z kolejnym klubem. Po nerwowym roku w Realu Anelka trafił na chwilę do Liverpoolu, a następnie stał się sezonowym wędrowcem, zaliczając sześć klubów w zaledwie osiem lat. W kolejnych latach został oskarżony o antysemityzm, jego notowania i reputacja spadły, a gwoździem do trumny okazał się mundial w 2010 r., kiedy to miał rzekomo obrazić trenera Raymonda Domenecha i został wyrzucony z reprezentacji. Dziś Anelka mieszka w Dubaju. Wiedzie spokojne życie blisko rodziny i pracuje jako trener.
Forever Chape (2018), reż. Luís Ara
W 1973 roku w małym miasteczku Chapeco na południu Brazylii powstaje klub piłkarski Chapecoense. Początki dla zarządu były trudne, w zasadzie koszmarne – brak sportowych tradycji w mieście, brak pieniędzy, struktur i odpowiedniego stadionu. A jednak coś zaczęło się zmieniać. Z biegiem lat klub zaczął odnosić sukcesy, zaczęło się od zdobycia mistrzostwa stanu, a skończyło na awansie do Série A. Nikt nie sądził, że mogą dotrzeć tak daleko. Zawodnicy Chapecoense zyskali ogromny szacunek w Ameryce Południowej, miłość do tego klubu rozprzestrzeniła się po całym kontynencie. I kiedy wydawało się, że drużyna jest u szczytu formy, tuż przed wielkim finałem turnieju Copa Sudamericana, który miał być bezprecedensową chwilą dla klubu, dla całego miasta, doszło do tragedii. W katastrofie samolotu lecącego do Kolumbii zginęło 77 osób, w tym prawie cały sztab szkoleniowy i niemal wszyscy piłkarze. Luís Ara we wstrząsającym dokumencie Forever Chape przygląda się niewyobrażalnej tragedii, pokazując jakim piętnem, a jednocześnie motorem ludzkich działań okazała się ona dla społeczności Chapeco. Przepracowanie takiej straty zdawało się graniczyć z cudem, a jednak władze miasta podjęły natychmiastową decyzję o kultywowaniu sportowego dziedzictwa, jakie zostawili po sobie tragicznie zmarli zawodnicy. Forever Chape ukazuje nieprawdopodobną próbę budowania nowej drużyny na ruinach i zgliszczach, a zarazem skupia się na losach trójki cudem ocalałych z katastrofy piłkarzy. Alan Ruschel, Jakson Follmann, Hélio Neto dostali drugą szansę na życie. I postanowili wrócić na boisko.
Sześciu wspaniałych z Manchesteru United (2013), reż. Benjamin Turner, Gabe Turner
Był rok 1992, kiedy w drużynie Manchesteru United do głosu doszło nowe pokolenie zawodników. Alex Ferguson, trener „Czerwonych Diabłów” mógł kupić wówczas kogo tylko chciał, ale zdecydował się zaryzykować i zasilić skład grupą dzieciaków wyciągniętą prosto z juniorów. Wśród nich byli David Beckham, Nicky Butt, Ryan Giggs, Paul Scholes oraz Gary i Phil Neville’owie – młodzi chłopcy, którzy grali ze sobą od kiedy byli trampkarzami. Gdy pierwszy raz wbiegli na murawę Old Trafford, nikt – włącznie z Fergusonem – nie przypuszczał, że w przyszłości poprowadzą United na szczyt i zapiszą się złotymi zgłoskami w historii futbolu. Fabularną osią Sześciu wspaniałych z Manchesteru United jest pasjonująca opowieść o hartowaniu młodych talentów i charakterów. Tytułowi zawodnicy wspominają pierwsze zdobyte bramki, najbardziej haniebne błędy popełnione na boisku, a przy tym sięgają pamięcią do najważniejszego meczu w karierze – zwycięskiego finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium z 1999 r. United zdobyło w ten sposób tzw. potrójną koronę, czego nigdy wcześniej żadnej angielskiej drużynie nie udało się dokonać. Co ciekawe, wielki sportowy sukces zostaje w filmie Benjamina i Gabe’a Turnerów ukazany na tle rewolucji obyczajowej, społecznej, kulturowej tego okresu w Wielkiej Brytanii. W ten sposób materiały archiwalne z boiska przeplatają się z informacjami na temat wyborów, w których pierwszy raz od 18 lat Partia Pracy pokonała konserwatystów, relacjami z budowy London Eye, a także z muzyką Blur, Oasis i fragmentami filmów Dany’ego Boyle’a. Emocje sportowe i historia najnowsza Wielkiej Brytanii w jednym.
Alexis Viera. Historia przetrwania (2019), reż. Luis Ara
To miało być normalne popołudnie. Alexis Viera, urugwajski bramkarz znany z występów w kolumbijskim América de Cali, pojechał z żoną do miasta na zakupy. Tuż po powrocie do domu para została napadnięta przez dwóch uzbrojonych chłopaków, a postrzelony Viera trafił do szpitala. Przez kilka dni balansował na krawędzi życia i śmierci, a kiedy wybudził się ze śpiączki, usłyszał od lekarzy, że nie będzie mógł chodzić, bo kula uszkodziła rdzeń kręgowy. Viera nie mógł pogodzić się z takim wyrokiem, dlatego postanowił rozpocząć rehabilitację i walkę o dawne życie. Wysiłek opłacił się – po kilku miesiącach od napadu wstał z łóżka o własnych siłach i rozpoczął prace nad otwarciem szkółki piłkarskiej skierowanej do dzieciaków ze slumsów. Viera chciał tym samym pokazać, że ratunkiem dla wielu zagubionych, pozbawionych perspektyw nastolatków z Ameryki Południowej jest dziś właśnie piłka. Sport, który pozwala wyjść na prostą, który uczy szacunku, szczerości, dyscypliny i gwarantuje poczucie przynależności. Historia napadu i powrotu do zdrowia przeplata się w dokumencie Luísa Ary również z opowieścią o pełnej znaków zapytania karierze piłkarskiej. Okazuje się, że Viera nie miał łatwych początków – jako dziecko cierpiał na astmę oskrzelową i był odrzucany w testach przez niemal wszystkie drużyny w kraju. Swoje miejsce znalazł w końcu w River Plate Monevideo, skąd przeszedł do Club Nacional de Football, gdzie grał u boku Luisa Suáreza. Największy sukces odniósł jednak w kolumbijskim América de Cali. To właśnie tam skradł serca kibiców i stał się ikoną klubu.
Next Goal Wins (2014), reż. Steve Jamison, Mike Brett
Nad tą historią unosi się tak absurdalna aura, że Taika Waititi postanowił rozpocząć pracę nad jej fabularną wersją. A rzecz dotyczy samoańskiej drużyny piłkarskiej, która poniosła najbardziej sromotną porażkę w dziejach futbolu, przegrywając w meczu eliminacji mistrzostw świata z Australią… 31:0. Samoańczycy na dobre uplasowali się na ostatnim miejscu w rankingu FIFA, prasa nie szczędziła im złośliwości i ochrzciła mianem najgorszej drużyny, jaką świat kiedykolwiek widział, a mimo to zawodnicy nigdy zatracili w sobie entuzjazmu i zapału do gry. Co więcej, władze federacji postanowiły zrobić wszystko, by zmienić status drużyny i przy okazji eliminacji do mundialu w 2014 r. zatrudniły holenderskiego szkoleniowca Thomasa Rongena. Dokument Next Goal Wins stanowi relację z przygotowań, ukazuje zmagania profesjonalnego trenera ze słabym zapleczem, amatorskimi piłkarzami, a także z napiętymi stosunkami społecznymi panującymi na wyspach Samoa. Rongen, który za młodu grał na jednym boisku z takimi tuzami jak George Best i Johann Cruyff, nie zamierza jednak poddać się bez walki i organizuje Samoańczykom obóz szkoleniowy w spartańskich warunkach. Koniec końców w tej nierównej walce zwycięża miłość do piłki. „Piłka nożna stała się wielkim biznesem, nie chciałbym, żeby to samo stało się tutaj. Ludzie tutaj grają, ponieważ kochają to robić. Nie mają niczego, zaczynają właściwie od zera, ale czerpią z gry czystą radość” – stwierdza Rongen, pokazując, w czym tak naprawdę tkwi istota futbolu.
Antoine Griezmann: Historia legendy (2019), reż. Alex Dell
Na koniec krótka, godzinna przebieżka po karierze Antoine’a Griezmanna. Dokument Alexa Della to klasyczna historia drogi do oszałamiającego sukcesu, obejmująca dzieciństwo, dojrzewanie i profesjonalną karierę zawodnika FC Barcelony. A wszystko zaczęło się od… wykluczenia. Nastoletniego Griezmanna na wstępie przekreśliły wszystkie kluby we Francji, zarzucając mu, że jest zawodnikiem za niskim, za delikatnym, niespełniającym podstawowych kryteriów. W 2005 roku, kiedy akurat grzał ławę i powoli zaczynał tracić wiarę w własne możliwości, podszedł do niego hiszpański rekruter i złożył propozycję gry w Realu Sociedad. W ten sposób 14-letni Griezmann wyleciał do San Sebastián, zostawiając rodzinę, przyjaciół i spróbował szczęścia w obcym kraju. Hiszpańska mentalność i filozofia gry, która nie opierała się na warunkach fizycznych zawodnika, okazała się dla niego strzałem w dziesiątkę. Griezmann szybko zaaklimatyzował się w nowych warunkach, przeszedł na zawodowstwo, trafił do pierwszego składu Atlético i został najlepszym zawodnikiem Primera División. Niespełnionym marzeniem Francuza pozostawał jednak przez długi czas tytuł mistrza świata. Jednym z głównych wątków filmu są przygotowania do mundialu 2018 i mecz finałowy przeciwko Chorwacji. Wszyscy wiemy, jak skończyła się ta historia – Francja sięgnęła po drugi w historii, po dokładnie dwudziestu latach, tytuł mistrza. A Grizou dołożył swoją cegiełkę do ponownego zjednoczenia drużyny znad Sekwany.
zobacz także
- Arthur I. Miller | Artysta drzemiący w maszynie
Trendy
Arthur I. Miller | Artysta drzemiący w maszynie
- Małgorzata Gorol: Nie jestem aktorką-komputerem
Ludzie
Małgorzata Gorol: Nie jestem aktorką-komputerem
- Netflix zapowiada „The I-Land”. Zwiastun serialu nawiązuje do niesławnego Fyre Festival
Newsy
Netflix zapowiada „The I-Land”. Zwiastun serialu nawiązuje do niesławnego Fyre Festival
- Angelina Jolie walczy o pszczoły i pszczelarki w międzynarodowej kampanii UNESCO
Newsy
Angelina Jolie walczy o pszczoły i pszczelarki w międzynarodowej kampanii UNESCO
zobacz playlisty
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
-
Tim Burton
03
Tim Burton
-
Music Stories PYD 2020
02
Music Stories PYD 2020
-
Martin Scorsese
03
Martin Scorsese