Podróż bez podróżowania. 7 nowości reportażowych, które warto nadrobić 26.03.2020
Reportaże w Polsce mają się coraz lepiej i nic nie wskazuje na to, że ta tendencja ma się zmienić.
Od dziesięciu lat władze Warszawy i Gazeta Wyborcza przyznają Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego, w której premiują zarówno rodzimych twórców, jak i autorów najlepszych przekładów. Równie długi staż ma Instytut Reportażu, interdyscyplinarny projekt o edukacyjnym i popularyzatorskim charakterze. Po literaturę non-fiction sięga nie tylko założone przez Andrzeja Stasiuka i Monikę Sznajderman Wydawnictwo Czarne, ale również Dowody na Istnienie, Post Factum czy mniejsze oficyny. Kraków ma swój Festiwal Non-Fiction, a niewielka miejscowość odkryta na nowo przez Filipa Springera w jednej z jego książek – Miedziankę Fest. Znamienny zdaje się też fakt, iż w ostatnich latach laureatami prestiżowej Nagrody Nike zostali dwaj reportażyści: Mariusz Szczygieł za książkę Nie ma oraz autor Żeby nie było śladów, Cezary Łazarewicz.
Współcześni literaci wybierają nawet najbardziej nieoczywiste tematy, niejednokrotnie przełamując tabu i obalając szkodliwe stereotypy. Magda Omilianowicz w Mistrzyniach kamuflażu. Jak piją Polki pisze o kobiecym alkoholizmie: rozmawia z bohaterkami owładniętymi nałogiem oraz osobami z ich otoczenia. Piotr i Magdalena Mieśnikowie, twórcy Prostytutek. Tajemnic płatnej miłości sięgają za kulisy wykonywania najstarszego zawodu świata, a Judyta Sierakowska w Nikt nie słucha. Reportaże o disco polo śledzi historię popularnego nad Wisłą gatunku muzycznego, który wszyscy znają, ale niektórzy wstydzą się słuchać. Równolegle wciąż powstaje dużo pozycji niejako kontynuujących myśl Krzysztofa Mroziewicza czy przywołanego już Kapuścińskiego: wziętych podróżników i wieloletnich korespondentów prasowych. Reportaże z całego świata pozwalają nam lepiej zrozumieć miejsca, do których być może nigdy nie uda nam się trafić, przygotować się do własnych podróży życia i zobaczyć, z jakimi problemami mierzą się ludzie kilka, a nawet kilkanaście tysięcy kilometrów od nas.
Co czytać, po co sięgnąć, jakich pisarzy wybrać za przewodników swoich książkowych eksploracji z domowych pieleszy? Stale poszerzający się katalog propozycji non-fiction – nie tylko autorstwa Polaków – nie ułatwia selekcji, dlatego zawęziliśmy krąg naszych rekomendacji. Siedem propozycji – niekoniecznie na czas przymusowej izolacji – to nowości wydawnicze opowiadające o miejscach rozsianych po całym globie.
Filip Skrońc Nie róbcie mu krzywdy, wyd. Czarne
Tanzania, wschodnia Afryka. To stosunkowo młody kraj, bo powstały niecałe 60 lat temu na wskutek połączenia Tanganiki i Zanzibaru. Jego obywatele często borykają się z niedożywieniem, biedą i tropikalnymi chorobami. Niesłabnącym problemem tamtejszych regionów jest także prześladowanie osób dotkniętych albinizmem: według szacunkowych danych to ok. 150 tys. mieszkańców. Uzdrowiciele wierzą bowiem, że części ich ciał – nawet te najmniejsze kawałki – mają magiczną moc mogącą wyleczyć nawet najcięższe przypadki. Filip Skrońc, reporter i fotograf (oraz współpracownik Papaya Films), w swoim debiutanckim książkowym reportażu sięga do samego epicentrum brutalnych mordów. Odbyte na przestrzeni kilku lat podróże umożliwiły mu wnikliwe zbadanie okrutnych procederów. Nie róbcie mu krzywdy nie jest jednak tylko opowieścią o polowaniu na ludzi pozbawionych pigmentu w skórze. Współzałożyciel RATS Agency w podróżniczą narrację wplótł uniwersalne prawdy dotyczące empatii, akceptacji inności i stygmatyzacji, wobec której trudno pozostać obojętnym. Do lektury książki polecamy jego prowadzoną od niedawna audycję Dokumentnie w internetowym Newonce.Radio. Skrońc ostatnio gościł tam Izę Grzybowską i Wojciecha Jagielskiego – specjalistę od międzynarodowych konfliktów zbrojnych.
Małgorzata Sidz Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii, wyd. Czarne
Reportersko bardzo ciągnie nas na północ. W minionym roku ukazała się głośna, przekraczająca granice gatunkowe książka Filipa Springera Dwunaste. Nie mów, że uciekniesz – próba uchwycenia fenomenu kulturowego, jakim jest wykrystalizowane w Skandynawii prawo Jante. Ilona Wiśniewska w swojej mroźnej trylogii pisała o Norwegii (Białe. Zimna wyspa Spitsbergen, Hen) oraz o największej wyspie świata (Lud. Z grenlandzkiej wyspy). Podobny do nich azymut obrała porozumiewająca się w dziesięciu językach Małgorzata Sidz. W centrum jej zainteresowania znalazła się Finlandia, gdzie skończyła studia na Uniwersytecie w Turku. Portret kraju, który namalowała, nie jest zerojedynkowy, a wielobarwny i nie brakuje w nim głębi. Z jednej strony pisze sporo o opiekuńczości państwa, wysokim wskaźniku szczęśliwości i tytułowych kissanristiäiset (kocich chrzcinach), z drugiej wbija szpilę, eksponując problemy alkoholizmu albo atomizującego się społeczeństwa. Po tej lekturze państwo ze stolicą w Helsinkach zdecydowanie przestanie być dla was tylko ojczyzną Muminków, siedzibą Nokii i wzorem do naśladowania w materii edukacji.
Piotr Milewski Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji, wyd. Świat Książki
Zdawał już relację ze swojej podróży koleją transsyberyjską i wyprawy na Islandię śladami Daniela Vettera, żyjącego w XVII wieku legendarnego eksploratora wulkanicznej wyspy. Teraz, dłuższą chwilę po wydaniu książki Dzienniki japońskie. Zapiski z roku Królika i roku Konia, Piotr Milewski powraca do Kraju Kwitnącej Wiśni, żeby znów opowiedzieć o specyfice społeczeństwa dalekowschodniej Azji. Dziennikarz zatrudnił się w japońskiej korporacji, gdzie spędził na etacie pięć lat. Najnowsza pozycja w jego bibliografii to beletryzowany, choć rzetelny zapis doświadczeń pracy w tamtym miejscu. W Planecie K na szczęście brak quasi-etnograficznych dokumentacji szoku kulturowego, które ustępują miejsca skrupulatnym obserwacjom. Gloryfikacja niemal pedantycznego porządku, niezauważalna tak bardzo na Zachodzie hierarchiczność czy przywiązanie do swojego etatu: to zjawiska, które dla wielu Europejczyków mogą zdawać się nienaturalne, a nawet śmieszne. Czuć, że autor – uhonorowany trzema Nagrodami Magellana, czyli statuetkami przyznawanymi twórcom najbardziej wartościowych publikacji turystycznych, opisuje je z właściwą reportażyście wrażliwością i wnikliwością.
Kai Stritmatter Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura, tłum. Agnieszka Gadzała, wyd. WAB
Napływające z Azji doniesienia o tzw. Social Credit System szokują, a zarazem niepokoją. Wykorzystywane tam technologie umożliwiają inwigilację Chińczyków na wielu płaszczyznach. W miejscach publicznych zamontowano więcej niż kiedykolwiek wcześniej kamer monitoringu, a czujniki hamowania w dostarczane przez Teslę samochodach elektrycznych pozwalają na identyfikację twarzy ich użytkowników. Analizie zostaje poddanych wiele zachowań: aktywność w mediach społecznościowych, zaangażowanie w akcje charytatywne, drobne wykroczenia czy… oszukiwanie w grach komputerowych. Właściwe (lub nie) życie społeczne obywateli przeliczane jest na punkty, dzięki którym można otrzymać lepszą pracę, łatwiej dostać się na wymarzone studia albo dostać atrakcyjniejsze mieszkanie z przydziału. Brzmi jak niebezpieczna hybryda dystopii i wirtualnego świata rodem z gier komputerowych? To, co kiedyś wydawało się fikcją możliwą tylko na kartach powieści, dziś przenika do tamtejszej rzeczywistości. Najnowsze zdobycze techniki zachęcają komunistyczny rząd Chin pod wodzą Xi Jinpinga do tego, by stworzyć masowy, nieznany dotąd wcześniej system kontroli. Kai Strittmatter, korespondent berlińskiego Süddeutsche Zeitung, gruntownie przygląda się wprowadzanym kilka tysięcy kilometrów od nas rozwiązaniom. Jego reportaż to niejednoznaczna opowieść o neoautorytaryzmie, w którym internet czy telefon stają się opresyjnymi narzędziami.
Alberto Arce Telefon obwieszcza śmierć. Zapiski korespondenta w Hondurasie, tłum. Jerzy Wołk-Łaniewski, wyd. Post Factum
Gdy myślimy o krajach Ameryki Środkowej, do głowy pierwsza przychodzi zazwyczaj owładnięta komunistycznym reżimem Kuba i borykające się z trzęsieniami ziemi Haiti. Tymczasem wciąż niewiele wiemy o pozostałych państwach z tamtego regionu: Gwatemali, Panamie czy Hondurasie. O ostatnim z nich w głośnym zbiorze reportaży Wojna futbolowa pisał przed czterdziestoma laty Ryszard Kapuściński, ale współczesna narracja o tym skrawku świata jest mocno postrzępiona. Szansę, żeby to zmienić, przynosi Alberto Arce, pisarz i korespondent prasowy. Hiszpan pochyla się nad specyfiką niewielkiej republiki, którą targa mnóstwo wewnętrznych problemów. Brutalne porachunki narkotykowych karteli, skorumpowane rozgrywki polityczne zbierające krwawe żniwo, a także wysoki poziom przestępczości na ulicach San Pedro Suli czy Teucigalpy są tu na porządku dziennym. Telefon obwieszcza śmierć… stanowi udaną wiwisekcję tamtejszej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Autor oddaje głos tym, który na co dzień go nie mają: zwykłym obywatelom albo zaciągniętym do wojska rezerwistom, żeby lepiej zrozumieć, jakiego kalibru wirus zżera państwo od środka.
Władisław Inoziemcew Nienowoczesny kraj. Rosja w świecie XXI wieku, tłum. Katarzyna Chimiak, wyd. Agora
To najmniej reporterska, choć nie mniej godna uwagi pozycja w tym zestawieniu. Jej autor, Władisław Inoziemcew, ma bowiem znacznie większe doświadczenie jako polityk opozycji i wzięty ekonomista. Nienowoczesny kraj opowiada o Rosji i tym, jak funkcjonuje we współczesnych czasach: zglobalizowanych i zmodernizowanych. Książka nie skupia się na jednym, wybranym zagadnieniu, a uwzględnia wiele aspektów działalności państwa: autorytarny, niedemokratyczny rząd, kulturalną pauperyzację czy histeryczną politykę zagraniczną pod znakiem rosyjskiego miru. Pytania, które stawia w swojej analizie politolog, zdają się wybiegać poza granice największego na świecie państwa i rezonować z dużą mocą nawet na czytelników nieobytych w temacie. Skąd drzemie chęć powrotu do przedkomunistycznego stanu? Dlaczego społeczeństwo, zamiast jednoczyć się w trudnych czasach, wybiera postępującą polaryzację? I wreszcie – gdzie w wielkich narracjach miejsce dla ambitnych, mierzących wysoko oraz myślących samodzielnie obywateli?
Ula Ryciak Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata, wyd. Znak
Autorka entuzjastycznie przyjętej książki o Agnieszce Osieckiej Potargana w miłości ponownie sięga po intrygujące, choć niekiedy zapomniane losy rodaczek. Tym razem Ula Ryciak połączyła swoje biograficzne zacięcie z niesłabnącą podróżniczą fascynacją. W Poławiaczkach pereł… zawarła historie pierwszych Polek, które postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i bezkompromisowo ruszyć w świat. Pisarka bierze na tapet losy Michaliny Isaakowej: entomolożki, która po śmierci swojego męża wybiera się na kilkuletnią podróż do puszcz Ameryki Południowej, skąd przywozi zbiór piętnastu tysięcy owadów. Śledzi perypetie niepokornej Jadwigi Toeplitz-Morozowskiej, która po latach spędzonych nad aktorstwem postanawia podróżować, docierając do najdzikszych zakątków Azji Środkowej. Wspomina wreszcie o Marii Czaplickiej, etnolożce zafascynowanej szamanizmem oraz zjawiskiem pibloktoq, czyli histerią arktyczną. Perypetie wszystkich pań to lekkie, ale zajmujące świadectwo nieprzeciętnej odwagi i chęci odkrywania nieznanego. Książka niesie też ze sobą pokrzepiającego, feministycznego ducha, udowadniając, że warto próbować swoich sił mimo przeciwności losu nałożonych przez społeczne konwenanse.
zobacz także
- Młodość, bunt i religia. Obejrzyj zwiastun „Skál” – niezwykłego dokumentu o społeczności Wysp Owczych
Newsy
Młodość, bunt i religia. Obejrzyj zwiastun „Skál” – niezwykłego dokumentu o społeczności Wysp Owczych
- Reżyserka „Nomadland” nakręci „Draculę”. Jej wersja ma być westernem sci-fi
Newsy
Reżyserka „Nomadland” nakręci „Draculę”. Jej wersja ma być westernem sci-fi
- Jej Wysokość Woda. Morgan Maassen składa hołd oceanom w niezwykłym wideo „Water III”
Newsy
Jej Wysokość Woda. Morgan Maassen składa hołd oceanom w niezwykłym wideo „Water III”
- Sacha Baron Cohen próbuje zabić wirusa w teaserze drugiej części „Borata”
Newsy
Sacha Baron Cohen próbuje zabić wirusa w teaserze drugiej części „Borata”
zobacz playlisty
-
PZU
04
PZU
-
Nagrody Specjalne PYD 2020
02
Nagrody Specjalne PYD 2020
-
03
-
Martin Scorsese
03
Martin Scorsese