Ludzie |

Marta Kacprzak | Iggy Pop, David Bowie i Berlin '7723.03.2019

Rozmawiamy z Martą Kacprzak – twórczynią animacji Lust for Life – A Short Story from Berlin 1977, zrealizowanej jako jeden z odcinków trzeciego sezonu Papaya Original Series. Motywem przewodnim serii jest hasło „Lust for Life”.

Lust for Life - Teaser

Jak zaczęła się twoja współpraca z Papaya Original Series?

Do zrealizowania jednego z odcinków trzeciego sezonu zaprosili mnie producenci Papaya Films – Kacper Sawicki, Karola Kowalczyk i Maruska Dukic – pomysłodawcy i twórcy cyklu. Tematem tegorocznej edycji zostało hasło „Lust for Life”, które każdy z reżyserów mógł zinterpretować na swój sposób. Sytuacje, w których twórcy mają aż taką swobodę realizacyjną zdarzają się rzadko, dlatego udział w tym projekcie był dla mnie wyjątkowo ważny. Samo hasło „Lust for Life”, czyli „Żądza Życia” zachęca do eksperymentów i szaleństwa. Dlatego mój animowany film Lust for Life – A Short Story from Berlin 1977 opowiada pewną historię z Berlina końcówki lat 70. Łączy ona legendarne postacie: Iggy’ego Popa i Davida Bowie.

Zrealizowany przez ciebie odcinek Original Series to punkowa animacja, w której jedną z głównych ról odgrywa muzyka. Jak pojawił się pomysł na interpretację hasła przewodniego akurat w ten sposób?

Tegoroczne hasło naturalnie nasunęło skojarzenie ze słynnym kawałkiem Iggy’ego Popa Lust for Life. To oczywiście bardzo bezpośrednie skojarzenie: wszyscy znamy ten numer, kojarzy nam się z legendarnymi koncertami lub z kultową sceną otwierającą film Trainspotting (reż. Danny Boyle). To pozornie proste powiązanie skłoniło mnie, aby pójść o krok dalej i zadać sobie pytania: kto jest autorem tej piosenki? Kto wymyślił jej tytuł? Jak, kiedy, i w jakich okolicznościach ona w ogóle powstała? Dlatego w moim filmie podążamy za narracją samego Iggy’ego Popa. Przenosimy się w czasie do roku 1977 i przybliżamy się odrobinę do genezy słynnego kawałka Lust For Life.

Skąd twoje zainteresowanie tym tematem?

Jestem bardzo silnie związana z muzyką, bo na co dzień zajmuję się teledyskami fabularnymi i animowanymi, oprawami wizualnymi koncertów, animacjami okładek płyt. Od dłuższego czasu chodził mi po głowie plan zrealizowania krótkiego, autorskiego dokumentu muzycznego wykonanego w technice animacji rysunkowej.

plakat filmu „Lust for Life – A Short Story from Berlin 1977”
plakat filmu „Lust for Life – A Short Story from Berlin 1977”

Co sprawiło, że zdecydowałaś się użyć tej techniki?

Animacja to środek wyrazu, która daje ogromną swobodę twórczą. Dzięki niej możemy przenieść się w dowolne miejsce w naszej wyobraźni. Bardzo kusząca jest dla mnie próba odtworzenia wydarzeń, które nigdy nie zostały w żaden sposób zarejestrowane na taśmie filmowej i które istnieją wyłącznie we wspomnieniach bohaterów. Animacja to świetny sposób, żeby wejść w ich głowy i podjąć próbę rysunkowej interpretacji niezarejestrowanych wydarzeń. To trochę wyginanie rzeczywistości – ale zgodnie ze wspaniałymi prawami, którymi rządzi się kreskówka.

Co cię inspiruje?

Każdy rodzaj odwagi – twórcza, realizacyjna, ale także odwaga, aby pozostać w zgodzie ze sobą.

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty