Ludzie |

Wspominając „Embers”18.03.2019

Jason Ritter i Iva Gocheva na planie „Embers”

Embers, pierwszy film fabularny wyprodukowany przez Papaya Films w USA, to postapokaliptyczne science-fiction opowiadające o świecie zanurzonym w amnezji. Produkcję doceniono m.in. na festiwalach w Bostonie, Buenos Aires, Chicago, Londynie czy Nowym Orleanie. Twórcy filmu, reżyserka i współtwórczyni scenariusza Claire Carré oraz scenarzysta Charles Spano opowiadają o pracy nad filmem i tym, w jaki sposób Embers bada związek między pamięcią a tożsamością.

Kilka wspomnień z realizacji filmu:

Przenikająca, ponura cisza w rozpadających się ruinach kościoła i obserwowanie płatków śniegu, spadających przez dziurę w dachu na ambonę, na której kiedyś stał ołtarz.

Schodzenie nieoświetlonymi betonowymi schodami w celu sfilmowania labiryntu ciemnych tuneli, znajdującego się ponad 30 metrów pod ziemią w bunkrach z czasów drugiej wojny światowej.

Filmowanie w środku nocy na odludnym parkingu, gdzie jedynym źródłem światła były petardy sygnalizacyjne i migoczące w oddali światła.

Embers Movie Official Trailer

Embers, nasz pierwszy film fabularny, nakręciliśmy w 2014 roku. W kolejnym roku objechaliśmy z nim festiwale filmowe, a w 2016 został wypuszczony do dystrybucji kinowej. 
Oglądany dzisiaj, nie wydaje się być tylko science fiction, ale też zapisem tamtego okresu – artefaktem momentów, które inaczej żyłyby tylko w naszych wspomnieniach. To zapis nie tylko zapierających dech w piersiach lokacji, ale też małych rzeczy. To oglądanie po raz pierwszy filmu w ostatecznej wersji dźwiękowej na dużym ekranie w Louisianie. Wydawanie guzików widzom, którzy wchodzili do kina podczas międzynarodowej premiery w Niemczech. Gotowanie makaronu z całą ekipą w domu, który dzieliliśmy. Śpiewanie pomiędzy ujęciami piosenek i rozmowy o grach komputerowych z 7-letnim Silvanem, jednym z aktorów. Słuchanie kompozytorów, nucących pomysły, które później trafiły na ścieżkę dźwiekową filmu.

Ale Embers to film o amnezji, a jego tematem jest strata nie tylko tych wspomnień, ale wszystkich wspomnień – na zawsze. Akcja Embers rozgrywa się 10 lat po globalnej epidemii, która zabiła większość ludzi. Ci, którzy przeżyli, cierpią zarówno na amnezję wsteczną, jak i następową. Nie pamiętają przeszłości i nie potrafią tworzyć nowych wspomnień. Film śledzi pięciu różnych bohaterów żyjących w świecie bez pamięci, i szuka odpowiedzi na pytanie, jak moglibyśmy kochać, uczyć się i komunikować ze sobą w przyszłości bez przeszłości.

Claire i Charles na planie „Embers”
Claire i Charles na planie „Embers”

Podczas pisania scenariusza zagłębiliśmy się w badania dotyczące uszkodzenia pamięci i amnezji. I dla nas, i dla aktorów wiedza o tym, które aspekty pamięci bohaterów filmu mogą zostać dotknięte, i w jaki sposób to by się objawiało, była kluczowa. „Podwójna amnezja” przedstawiona w Embers jest połączeniem ciężkiej amnezji wstecznej i następowej. I jest prawdziwa. Jej przyczyną może być uszkodzenie obszaru hipokampa przez choroby takie, jak zapalenie mózgu.

Jaka jest różnica między dwoma typami amnezji przedstawionymi w Embers? Myśląc o amnezji, najczęściej wyobrażamy sobie amnezję wsteczną. Osoby, które na nią cierpią, nie mają dostępu do epizodycznych albo autobiograficznych wspomnień, poza tymi najstarszymi i najbardziej utrwalonymi. Najmłodsi bohaterowie filmu pamiętają podstawowe rzeczy z okresu wczesnego dzieciństwa, a starsi bohaterowie pamiętają trochę z najodleglejszej przeszłości.

Claire, Jason Ritter i Iva Gocheva na planie „Embers”
Claire, Jason Ritter i Iva Gocheva na planie „Embers”

Amnezja następowa powoduje brak umiejętności przenoszenia pamięci krótkotrwałej do długotrwałej. Nasi bohaterowie zapisują informacje i doświadczenia w pamięci krótkotrwałej, i dopóki koncentrują się na danej informacji albo zadaniu, mają do nich dostęp. Ale powiedzenie „co z oczu, to z serca" ma w ich przypadku dosłowne znaczenie – jeśli bohater nie patrzy się już na to, co chciałby zapamiętać, musi nadal aktywnie o tym myśleć. Jeśli coś go rozproszy i zacznie myśleć o czymś innym – albo pójdzie spać – ta informacja wypada z jego pamięci krótkotrwałej i jest stracona na zawsze.

Ponieważ nasz wirus atakuje hipokamp, uszkadza konkretny typ konsolidacji i odzyskiwania pamięci. Pamięć proceduralna – umiejętności fizyczne – i pamięć emocjonalna pozostają nienaruszone. Osoba dotknięta wirusem mogłaby nadal pływać i jeździć na rowerze, nie pamiętając, skąd ma tę umiejętność. W podobnym sposób taka osoba zachowałaby pamięć emocjonalną – silne uczucie albo sentyment do kogoś innego – nie pamiętając, kim ta druga osoba jest i skąd wzięło się uczucie w stosunku do niej. 

Iva Gocheva na planie „Embers”
Iva Gocheva na planie „Embers”

Podstawą przedstawienia amnezji w filmie były konkretne przypadki osób dotkniętych tą chorobą. Inspirowaliśmy się zwłaszcza Henrym Molaisonem i Clivem Wearingiem.
Henry Molaison („Pacjent HM”) spędził życie jako obiekt testów medycznych po bardzo inwazyjnej operacji w latach 50., podczas której wycięto mu hipokamp i możliwość formowania długotrwałych wspomnień. Relacja pomiędzy chorym na amnezję Clivem Wearingiem i jego żoną Deborah jest piękna i głęboka. W następstwie zapalenia mózgu Clive odzyskuje pamięć na około minutę. Cały czas ma więc wrażenie, jakby po raz pierwszy budził się z nicości. Ale jedyną rzeczą, którą pamięta, jest miłość do jego żony Deborah. Jeśli Deborah wychodzi z pokoju i wraca, Clive przytula się do niej z płomienną radością ponownego spotkania po latach spędzonych osobno. Pomimo braku pamięci, jego miłość trwa jako emocja na poziomie nietkniętym przez uszkodzenie mózgu.

W gruncie rzeczy Embers jest eksperymentem myślowym, badającym związek między pamięcią a tożsamością. Embers podejmuje temat prawdziwej choroby i rozciąga ją na globalną skalę: co by się stało, gdyby na skutek masowej epidemii na takie schorzenie zapadła cała ludzkość? Ekstremalny kontekst światowej amnezji sprawia, że musimy spojrzeć na rolę pamięci w naszym życiu świeżym okiem. Wszyscy mamy lekką amnezję. Wszyscy ciągle o czymś zapominamy.

Greta Fernandez na planie „Embers”
Greta Fernandez na planie „Embers”

Kiedy teraz oglądamy Embers, widzimy echa scen, które zostały wycięte z ostatecznej wersji filmu – nauczyciel grający na gitarze, opiekun uczący chłopca o telefonach i samochodach, kochankowie kłócący się na połamanych schodach. Podczas gdy scena pozostaje na ekranie, nasze wspomnienia rozszerzają się poza granice klatki filmowej, obejmując stojącą obok ekipę. Przy odrobinie szczęścia doświadczenie oglądania Embers przesączy się do waszej pamięci – gdzie siedzieliście, z kim byliście, te elementy prawdziwego życia, które splatają się z czynnością oglądania filmu w domu.

000 Reakcji

zobacz także

zobacz playlisty