
Przedmioty z recyklingu ożywają w artystycznej instalacji19.10.2018
Wyjęte ze śmietnika przedmioty zaczynają się nagle poruszać w rytm tanecznej muzyki. House Party to niezwykła artystyczna wizja Neila Mendozy. Stworzył ją podczas swojej rezydentury w Recology SF – kalifornijskiej firmie zajmującej się odzyskiwaniem odpadów.
Najpierw buty, później książki, a następnie lampy, obrazy i ubrania. Chwilę później chwytliwy bit ogarnia cały pokój, który staje się jednym wielkim equalizerem. Złośliwi powiedzą, że takie rzeczy Herbie Hancock robił już w 1984 r. w swoim klipie do Rockit, jednak w tym przypadku wszystko, co widzimy na ekranie ma drugie dno.
Okazuje się, że każdy przedmiot wchodzący w skład umeblowania pokoju, każdy mebel i książka, zostały wyciągnięte ze śmietnika. Podobnie zresztą jak komputery, które posłużyły do zmontowania i udźwiękowienia klipu czy odpowiednio zaprogramowane siłowniki poruszające przedmiotami. Nawet muzyka to w pewnym sensie śmietnik – Neil Mendoza stworzył ją, miksując mechaniczne i syntetyczne dźwięki.
Na Instagramie artysty można zresztą rzucić okiem za kulisy tej ciekawej produkcji:
zobacz także
- Zdobyć najgłębszy punkt na Ziemi. Chiny dołączyły do rywalizacji o Rów Mariański
Newsy
Zdobyć najgłębszy punkt na Ziemi. Chiny dołączyły do rywalizacji o Rów Mariański
- Streamingowe karaoke. Teksty piosenek w czasie rzeczywistym wreszcie na Spotify
Newsy
Streamingowe karaoke. Teksty piosenek w czasie rzeczywistym wreszcie na Spotify
- Ma ludzki wyraz twarzy i realistyczną mimikę. Ameca otwiera nowy rozdział w konstrukcji robotów
Newsy
Ma ludzki wyraz twarzy i realistyczną mimikę. Ameca otwiera nowy rozdział w konstrukcji robotów
- Gwiazdy w serialowym prequelu „Lotu nad kukułczym gniazdem”
Newsy
Gwiazdy w serialowym prequelu „Lotu nad kukułczym gniazdem”
zobacz playlisty
-
Paul Thomas Anderson
02
Paul Thomas Anderson
-
PZU
04
PZU
-
CLIPS
02
CLIPS
-
Tim Burton
03
Tim Burton