CD Projekt RED stworzy nową sagę gier „Wiedźmin”. Studio skorzysta z silnika Unreal Engine 5 21.03.2022

Polski wydawca potwierdza tym samym nawiązanie szerszej współpracy z Epic Games.

Od premiery Wiedźmin 3: Dziki Gon, które rozeszło się w nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy, minie w maju siedem lat. CD Projekt RED zdążyło w tym czasie zaprezentować dodatki Serca z kamienia oraz Krew i wino, a także osadzoną w tym samym uniwersum karciankę Gwint. Artystyczny i komercyjny sukces każdej z produkcji przekonał polskie studio do tego, żeby dalej eksplorować świat fantasy z książek Andrzeja Sapkowskiego. Podczas gdy Netflix realizuje trzeci sezon serialu o Geralcie z Rivii, Yennefer i Jaskierze, warszawski wydawca informuje o rozpoczęciu prac nad zupełnie nową gamingową sagą wiedźmińską. Jej pierwsza zapowiedź w postaci zdjęcia charakterystycznego, ośnieżonego medalionu trafiła właśnie do sieci. 

Szczegóły dotyczące fabuły gry oraz daty jej premiery pozostają jeszcze nieznane. Wiadomo za to, że cykl rozpocznie szerszą współpracę CD Projekt RED z Epic Games – firmą stojącą za stworzeniem silnika Unreal Engine. Bez najnowszej, piątej generacji oprogramowania nie powstałby m.in. Fortnite, demo Matrix: Przebudzenie Przygoda oraz Redfall. W niedalekiej przyszłości skorzystają z niego także deweloperzy Gry o tron, Black Myth: Wukong oraz S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl.

– Jednym z kluczowych filarów RED 2.0 — transformacji, którą obecnie przechodzi studio — jest większy nacisk na technologię i właśnie to działanie leży u podstaw naszej współpracy z Epic Games – mówi w oficjalnym komunikacie dyrektor technologiczny CD Projekt RED, Paweł Zawodny. Podkreśla on jednocześnie, że kooperacja z amerykańskim przedsiębiorstwem nie skończy się na pozyskaniu licencji do Unreal Engine 5. Dzięki temu, że będzie wielotorowa, zwiększy się efektywność całego procesu produkcyjnego. Entuzjazmowi Polaka wtóruje Tim Sweeney, dyrektor generalny Epic Games. – Cieszymy się, że możemy wspólnie przesuwać granice tego, co możliwe jest w dziedzinach rozgrywki i opowiadania historii w grach. Wierzymy, że na naszych działaniach skorzysta na przestrzeni kolejnych lat cała społeczność twórców – dodaje. 

Wykorzystanie kultowego silnika nie oznacza jednak ostatecznego pożegnania z autorskim oprogramowaniem CD Projekt RED, czyli REDengine. Zostanie ono wykorzystane choćby do stworzenia dodatku do innego flagowego projektu Polaków, czyli Cyberpunku 2077.