„Cry For You"; Charlie XCX i Rina Sawayama biorą na warsztat popowy przebój September28.01.2022

Piosenka znajdzie się na najnowszym albumie pierwszej z wokalistek. Crash ukaże się 18 marca. 

Charlie XCX zapowiedziała piątą długogrającą płytę już w ubiegłym roku. W swoim podcaście nadawanym na antenie BBC Radio 1 wspominała wtedy, że premierowe piosenki będą różnić się od tego, co nagrywała do tej pory. – Jestem teraz bardzo za pan brat z popem, dlatego album będzie różnić się od how i'm feeling now. Zgłębiam, co znaczy bycie mainstreamową gwiazdą dużej wytwórni – opowiadała. Brytyjka dwukrotnie nominowana do nagrody Grammy zdradziła, że podczas nagrywania nowych utworów bliska była jej twórczość m.in. Janet Jackson, Black Eyed Peas, Belindy Carlisle i Sister Sledge. Inspiracje starszą muzyką zestawiła z nowoczesnymi aranżacjami. W ich stworzeniu wsparli ją choćby Oneohtrix Point Never, A.G. Cook, George Daniel oraz Digital Farm Animals. 

Dotychczas do sieci trafiły dwie piosenki zapowiadające Crash: Good Ones i New Shapes z gościnnym udziałem Caroline Polachek oraz zespołu Christine and the Queens. Teraz dołącza do nich Beg For You, które Charli XCX nagrała wraz z niekwestionowaną gwiazdą hyperpopu, Riną Sawayamą. W premierowej kompozycji brytyjskie wokalistki wzięły na warsztat przebój, który rozbrzmiewał na wielu dyskotekach w pierwszej dekadzie XXI wieku. Mowa o Cry For You Petry Marklund, szwedzkiej piosenkarki występującej pod pseudonimem September. Choć singiel został wydany w listopadzie 2006 roku, teraz przeżywa drugą młodość na fali odrodzenia eurodance'u. Odżył również za sprawą viralowego mema, w którym wykorzystano linijkę z jego tekstu. 

Premierę Crash zaplanowano na 18 marca. Dziś w brytyjskich kinach i platformach VOD pojawiła się za to inna nowość ze strony Brytyjki – pełnometrażowy dokument Charli XCX: Alone Together. To film ukazujący prace nad jej poprzednim albumem how i'm feeling now, który powstawał z udziałem licznej grupy fanów. Artystka prezentowała im przedpremierowe wersje utworów i konsultowała oprawę graficzną wydawnictwa. Słuchacze wokalistki porozumiewali się z nią za pomocą wideokomunikatorów. Cały projekt stanowi metakomentarz dotyczący tego, jak może wygladać proces twórczy w dobie pandemii koronawirusa COVID-19.