Newsy |

Czy we współczesnym świecie jest mniej przemocy? Matematycy przeanalizowali statystyki z ostatnich dwustu lat19.06.2020

fot. Staff Sgt. Timothy Moore / U.S. Air Force

Pytanie, w jakim kierunku zmierza współczesna polityka międzynarodowa, zainteresowało nie tylko historyków i politologów, ale też naukowców z Uniwersytetu w Yorku. 

Debata dotycząca tego, czy w przyszłości nie powtórzy się już globalny konflikt zbrojny pokroju II wojny światowej, która pochłonęła ponad 60 milionów ofiar, nie przestaje elektryzować opinii publicznej. Do dyskusji postanowiła włączyć się grupa badaczy pod wodzą Brennena T. Fagana. Efekty ich researchu zostały opublikowane na stronie Królewskiego Towarzystwa Statystycznego. 

Matematycy postanowili wykorzystać metodę wykrywania istnienia punktów zmiany, czyli momentów, w których następuje zmiana struktury obserwowanego ciągu zmiennych losowych. Ich danymi były zestawienia liczb poległych w poszczególnych zdarzeniach, poczynając od wojen napoleońskich na początku XIX wieku. Wyniki sugerują, że po bezprecedensowym rozlewie krwi w latach 1910-1950, kiedy to rozegrały się obie wojny światowe, kolejnym punktem zwrotnym w historii był początek lat 90. – Zmiana na lepsze może wynikać z bardziej zacieśnionej współpracy między narodami i pokojowymi działaniami organizacji międzynarodowych pokroju ONZ – opowiada jeden z autorów raportu, prof. Niall MacKay. 

Zespół naukowców podkreślił jednocześnie, że zastosowana przez nich metodologia posiada  pewne luki. – Statystyki dotyczące ofiar wojen nigdy nie będą w stu procentach precyzyjne. Po pierwsze, trudno ustalić, które zgony należy uwzględnić w zbiorze danych ze względu na to, że niektóre z nich są spowodowane czynnikami pośrednimi, a nie na przykład walką na polu bitwy. Dodatkowo, zgromadzone przez nas materiały są nieco europocentryczne – wciąż nie wiemy wiele o konfliktach zbrojnych w krajach rozwijających się – tłumaczy Brennen T. Fagan. – Tak czy inaczej, mamy nadzieję, że nasza analiza będzie fundamentem przyszłych dochodzeń i empiryczną podstawą polityczno-historycznych dyskusji – dodaje. Raport pochwalił dr Steven Pinker, kognitywista z Uniwersytetu w Harvardzie. – Gratuluję tak wyrafinowanego studium zmian. Z jego całością możecie zapoznać się tutaj

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty