Newsy |

„Diuna" to dopiero początek. Teraz Denis Villeneuve zekranizuje powieść sci-fi Arthura C. Clarke'a 16.12.2021

fotos z prac nad filmem „Sicario" (Lionsgate)

Jednym z producentów wykonawczych adaptacji został Morgan Freeman. 

Arthur C. Clarke opublikował Spotkanie z Ramą blisko pół wieku temu, ale w dobie niesłabnącego zainteresowania fantastycznonaukowymi narracjami książka pozostaje ponadczasowa. Jej akcja rozgrywa się w 2130 roku, a tytułowa Rama jest statkiem kosmicznym przypominającym cylinder o wymiarach 50 na 20 kilometrów. Bohaterowie powieści to niestrudzeni odkrywcy, którzy przechwytują maszynę i próbują rozwikłać jej tajemnice. Fascynujący obiekt o idealnie regularnym kształcie okazuje się kluczem do poznania nowej, tajemniczej cywilizacji. 

Spotkanie z Ramą, które w 1974 roku zostało wyróżnione prestiżową nagrodą Hugo, stało się już podstawą powieści graficznej i słuchowiska radiowego, ale nigdy nie trafiło na duży ekran. Plany jego adaptacji od wielu lat snuł Morgan Freeman, ale projekt utknął w fazie developmentu. Do uczestnictwa w nim był nawet zaproszony David Fincher. Reżyser nie uwierzył jednak w wizję amerykańskiego aktora – nie otrzymał scenariusza i przeczuwał, że to nie tyle realna wizja, co mrzonki pasjonata sci-fi. 

Twórca Manka, Zodiaka Dziewczyny z tatuażem nie miał racji. Jak donosi branżowy portal „The Hollywood Reporter", Freeman po wielu latach dopiął swego, a Spotkanie z Ramą zostanie zekranizowane. Jego stworzeniem zajmie się twórca, który zjadł zęby na konwencji fantastycznonaukowej. Mowa o Denisie Villenueve – autorze tegorocznej, nadal prezentowanej w kinach Diuny Nowego początku. Kanadyjczyk jest w tym roku poważnym kandydatem do Oscara. W jego najnowszym filmie grają m.in. Timothée Chalamet, Rebecca Ferguson, Jackson Momoa i Oscar Isaac. Ścieżkę dźwiękową ilustrującą ich przygody na planecie Arrakis skomponował Hans Zimmer. 

– [Spotkanie z Ramą] to jedno z najinteligentniejszych dzieł fantastyki w całym gatunku. Stawia tyle samo pytań, co odpowiedzi i jest dziełem na miarę naszych czasów – mówią o zbliżającej się wielkimi krokami ekranizacji jej współproducenci, Broderick Johnson i Andrew Kosove z Alcon Entertainment. – Doskonale pasuje do wrażliwości naszego przyjaciela i współpracownika, Denisa Villeneuve'a, a w szczególności do jego miłości do sci-fi – dodają. 

Data premiery filmu pozostaje jeszcze nieznana. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty