Newsy |

„Flashmob Sonoro". Muzyczna solidarność we włoskiej kwarantannie 13.03.2020

PxHere

Do spontanicznie zorganizowanego wydarzenia dołączyło już ponad dwadzieścia tysięcy zainteresowanych ludzi. 

Od kilku dni na całym Półwyspie Apenińskim obowiązuje dekret premiera Włoch, który objął państwo przymusową kwarantanną ze względu na pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Mieszkańcy mogą przemieszczać się tylko pomiędzy pracą, domem, szpitalem a miejscami, gdzie załatwią najpilniejsze potrzeby. Zamknięto tam przedszkola, szkoły, uniwersytety i atrakcje turystyczne, a imprezy masowe zostały odwołane. Ulice – na co dzień rojące się od przechodniów i tętniące życiem – opustoszały. Restrykcyjne regulacje wydają się być w pełni uzasadnione: w kraju ze stolicą w Rzymie odnotowano najwięcej przypadków zarażeń, a ich liczba konsekwentnie rośnie. 

Ludzie pozbawieni możliwości spotykania się i spędzania razem czasu szukają różnych sposobów na to, żeby przetrwać okres izolacji. Włoski minister kultury Dario Franceschini uruchomił dziś na YouTube działający osiemnaście godzin na dobę kanał L’Italia Chiamó. Na agendę programu złożą się zarówno najnowsze wieści z kraju i ze świata, jak też rozrywkowe treści. Do solidaryzowania społeczeństwa włączyli też się niezależni artyści, którzy pragną zjednoczyć Włochów niekonwencjonalnym flash mobem. 

Już dziś o godzinie 18:00 rozpoczął się happening Flashmob Sonoro przygotowany przez osiemnastoosobową orkiestrę dętą Fanfaroma z Rzymu. Zespół zachęca obywateli, żeby otworzyli okna i zaczęli grać na czymkolwiek, co mają pod ręką. – Nieważne, czy to będzie garnek, czy jakiś instrument. Najważniejsze, żebyśmy wspólnie poczuli muzykę: najlepsze lekarstwo dla duszy, którego teraz potrzebujemy. Przerwijmy milczenie! Nie będziemy perfekcjonistami, chodzi nam o doświadczenie wspólnoty z dystansu – piszą na stronie inicjatywy organizatorzy. Udział i zainteresowanie wydarzeniem zaznaczyło już dwadzieścia dwa tysiące internautów, którzy sukcesywnie wstawiają zdjęcia ze swoich przygotowań. Wszystko wskazuje na to, że w ruch pójdą nie tylko gitary i bongosy, ale też wiaderka, harfy czy dziecięce grzechotki. Dokładnie tak, jak na poniższym, nagranym wczoraj wideo:

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Debi Mazar (@debimazar) on

 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty