Flume w świecie psychodelicznej motoryzacji. Artysta zapowiada nową płytę utworem „Say Nothing" 03.02.2022

Na krążku Palaces gościnnie pojawili się m.in. Caroline Polachek i Damon Albarn. 

Na początku stycznia Flume udostępnił trzyminutowy fragment swojej muzyki opatrzony wielobarwnymi wizualizacjami zrealizowanymi przez Jonathana Zawadę. Snippet zakończony strzępkami wokalu lidera Blur i Gorillaz, Damona Albarna, pozwalał snuć domysły, że czołowy producent future bassu wkrótce zaskoczy kolejnymi nowościami. Przypuszczenia fanów okazały się trafne: Australijczyk już wiosną zaprezentuje kolejny długogrający album, Palaces. To jego pierwszy większy krążek od czasów mixtape'u Hi This is Flume z marca 2019 roku. W międzyczasie zremiksował jedynie utwory Eiffel 65, króla poskręcanego hyperpopu, Danny L Harlego, a ostatnio – wschodzącej gwiazdy internetu, PinkPantheress. 

Pierwszą zapowiedzią płyty, która ukaże się nakładem wytwórni Transgressive Records, jest singiel Say Nothing z wokalami MAY-I – debiutującej piosenkarki z Australii. Było to dla niej pierwsze zetknięcie z muzyką głównego nurtu, czym była zafascynowana, a zarazem onieśmielona. – Jestem wielką fanką Harleya (właściwe personalia Flume to Harley Streten – przyp. red.), więc to niewiarygodne, że mogłam zrobić z nim muzykę. Sam proces twórczy był dla mnie bardzo inspirujący – podkreśla cytowana przez portal „Complex" artystka. 

Say Nothing to dla samego producenta opowieść o uczuciach towarzyszących rozstaniu, gdy wszystko zaczyna się klarować. Wyrazisty klimat utworu uzupełnia teledysk wyreżyserowany przez Michaela Hiliego, w którym dominuje motoryzacja i psychodelia. Nie brakuje w nim także egzotycznych zwierząt, hipnotyzującej choreografii oraz twórcy całego zamieszania wyposażonego w specjalny kask i kostium. 

Na Palaces, które ukaże się 20 maja, oprócz zaprezentowanego singla znajdzie się dwanaście premierowych utworów. Większość z nich to instrumentalne kompozycje, ale podobnie jak na mixtape'ie Hi This Is Flume i Skin z 2016 roku, Flume zaprosił do studia nagraniowego gości. Jego zaproszenie przyjęli wspomniany Damon Albarn, Caroline Polachek, Kučka, Oklou, Laurel oraz Emma Louise. Na okładce wydawnictwa znalazł się kolorowy ptak, czyli motyw znany ze styczniowych wizualizacji Jonathana Zawady.