 
                Impulsy świetlne zamiast ketaminy? Jest szansa na rewolucję w anestezjologii i leczeniu depresji18.09.2020
Badacze znaleźli nową drogę na aktywację komórek mózgowych w określonym rytmie, który wywołuje poczucie dysocjacji podobne do tego, jakie doświadcza się po zażyciu substancji.
Ketamina, czyli wielofunkcyjny organiczny związek chemiczny, jest powszechnie stosowana jako przedoperacyjny lek znieczulający w medycynie i weterynarii. Ze względu na właściwości jednego ze swoich składników używa się jej także jako antydepresantu. Do niedawna pojawiała się też na parkietach zagranicznych klubów, będąc dla wielu uzupełnieniem imprez z muzyką elektroniczną. Psychonauci dostrzegają w niej pożądane uczucie depersonalizacji, halucynacje, odrealnienie i zaburzenia w odczuwaniu upływaniu czasu. Powstało nawet osobne pojęcie K-hole, które określa dysocjacyjny stan świadomości następujący tuż po zażyciu substancji. Termin zaczerpnął swoją nazwę od angielskiego słowa hole (dziura) opisującego wrażenie bycia daleko poza realnym światem.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda postanowili lepiej zbadać, w jaki sposób działa ketamina. Podczas aplikowania jej myszom skorzystali z technologii, która umożliwiła im monitorowanie aktywności komórek w całym mózgu. – To bylo jak wycelowanie teleskopu w nieznaną dotąd część nieba – tłumaczy w rozmowie z radiem NPR członek zespołu badawczego, anestezjolog Karl Deisseroth. – Zaobserwowaliśmy coś naprawdę nieoczekiwanego – dodaje.
Okazało się, że komórki znajdujące się w obszarze odpowiedzialnym za uczenie się i nawigację poruszały się w wyraźnym, stałym rytmie. Badacze spróbowali wywołać taki sam ruch za pomocą narzędzi wykorzystujących optogenetykę, czyli technikę polegającą na kontrolowaniu aktywności poszczególnych neuronów za pomocą światła. Ich próba została zakończona sukcesem – sztuczne impulsy z powodzeniem zastąpiły działanie ketaminy. Podobny eksperyment przeprowadzono na pacjencie cierpiącym na epilepsję, która niekiedy również może sprowokować stany dysocjacyjne.
Spostrzeżęnie naukowców, z którego szczegółowym omówieniem można zapoznać się na łamach periodyku Nature, może otworzyć drogę do rewolucji w świecie anestezjologii i leczenia depresji. – Chcielibyśmy mieć na sali operacyjnej lek taki jak ketamina, który po prostu uśmierza ból bez większych efektów ubocznych – podsumowuje Deisseroth, żywiąc nadzieję, że rezultaty jego zespołu badawczego to dopiero początek długiej drogi.
 
            zobacz także
- Nie powoduje kaca i nie uszkadza wątroby. Syntetyczny alkohol może pojawić się już niedługo  Newsy Nie powoduje kaca i nie uszkadza wątroby. Syntetyczny alkohol może pojawić się już niedługo 
- „The Medicine”: Powstał dokument o ayahuasce, rytualnym psychodeliku południowoamerykańskich szamanów  Newsy „The Medicine”: Powstał dokument o ayahuasce, rytualnym psychodeliku południowoamerykańskich szamanów 
- Neuropsychologia piękna. Nowe badania wskazują ośrodek zmysłu estetycznego w mózgu  Newsy Neuropsychologia piękna. Nowe badania wskazują ośrodek zmysłu estetycznego w mózgu 
- Asystent głosowy Alexa przemówi głosem Samuela L. Jacksona  Newsy Asystent głosowy Alexa przemówi głosem Samuela L. Jacksona 
zobacz playlisty
- 
					Original Series Season 1
					 03 03Original Series Season 1 
- 
					Teledyski
					 15 15Teledyski 
- 
					
					 03 03
- 
					Seria archiwalnych koncertów Metalliki
					 07 07Seria archiwalnych koncertów Metalliki 
