Newsy |

Jeff Bezos poleciał w kosmos i... już wrócił. Obejrzyj trwający zaledwie 10 minut lot Blue Origin20.07.2021

źródło: Blue Origin

Kapsuła, na pokładzie której był miliarder i założyciel Amazona, jego brat Mark Bezos, 18-letni student fizyki Oliver Daemen oraz 82-letnia Wally Funk, uczestniczka programu Mercury 13, wylądowała bezpiecznie na pustyni w Teksasie. 

Misja Blue Origin, założonego przez Jeffa Bezosa prywatnego przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego, była pierwszym na świecie niepilotowanym lotem kosmicznym z załogą złożoną wyłącznie z cywili. Na pokładzie pilotowanego zdalnie statku znajdowała się wyłącznie wspomniana powyżej czwórka – w kokpicie nie było ani żadnego zawodowego astronauty, ani członka obsługi.

Lot, który transmitowany był a całości na YouTubie (poniżej można go obejrzeć – odliczanie „od dziesięciu” zaczyna się w 1:43:01), zakończył się pełnym sukcesem. Załoga wyniesiona została w 18-metrowej rakiecie New Shepard. Osiąga ona prędkość trzykrotnie większą od dźwięku i zaprojektowana została z myślą o pionowym starcie i lądowaniu (dzisiejsza misja była już jej 16-tym lotem). Jeff Bezos i pozostała trójka po kilku minutach osiągnęli granicę kosmosu, wznosząc się na wysokość 106 km n.p.m. Następnie zaczęli powoli spadać – rakieta wróciła na ziemię, a kapsuła najpierw opadała bezwładnie, a potem wyhamowała dzięki spadochronom. Jak mogliśmy się dowiedzieć podczas transmisji, lądowanie było miękkie – i to dosłownie. Pod kapsułą znajduje się bowiem amortyzująca poduszka powietrzna, a załoga – jak twierdziła specjalistka z Blue Origin komentująca wydarzenie w studio – usiadła na niej „jak na krześle”.

Choć Bezos i spółka tylko musnęli ogrom kosmosu, mogli doświadczyć stanu nieważkości i z granicy atmosfery zaobserwować krzywiznę Ziemi:

– Osiągnąłem najważniejszą dla mnie część misji: nikogo nie kopnąłem – żartował Bezos już po wylądowaniu. – Byłem też zaskoczony, jak łatwo poruszać się w stanie nieważkości. Czułem się, jakbym pływał – dodał miliarder. 

Misja, oznaczona kryptonimem NS-16, to pierwszy lot Blue Origin z pasażerami na pokładzie, który może pomóc im w rozwinięciu biznesu związanego z kosmiczną turystyką. Firma wysłała właśnie światu jasny sygnał: nie tylko potrafimy wystrzelić ludzi w kosmos i sprowadzić ich bezpiecznie z powrotem, ale do naszej rakiety wsadziliśmy jedną z najpotężniejszych osób na Ziemi, jego brata, a także najstarszą i najmłodszą osobę w historii lotów kosmicznych (oba rekordy zostały właśnie oficjalnie pobite). I choć sceptycy – jak np. Greta Thunberg – krytykują przepalanie w ten sposób gigantycznych pieniędzy sugerując, że przydałyby się one raczej na ratowanie naszej planety, prywatny wyścig kosmiczny trwa już w najlepsze. Póki co prowadzi w nim pewnie jednak Elon Musk, ale zarówno Bezos jak i Richard Branson depczą mu po piętach. 

Replay - New Shepard First Human Flight
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty