„Jego twarz była po prostu magiczna". Powstał dokument o Borisie Karloffie – kultowym odtwórcy ról Frankensteina 18.08.2021

O legendzie horrorów w nowym filmie opowiada nie tylko jego córka, Sarah, ale też Guillermo del Toro, Christopher Plummer czy Stephanie Powers. 

Urodził się w londyńskiej dzielnicy Peckham Rye, będąc najmłodszym dzieckiem spośród siedmiorga wychowywanych przez Edwarda Pratta i Elizy Millard. Początkowo nic nie wskazywało na to, że jego losy skrzyżują się ze światem kina. Jako chłopiec mocno seplenił, miał pałąkowate nogi, a później rzucił King's College i podejmował się prac fizycznych. Los spłatał mu jednak figla, gdy w 1909 roku wyjechał do Kanady, gdzie przybrał pseudonim sceniczny Boris Karloff. Jego chakterystyczna fizjonomia dała mu angaże w wielu przedstawieniach teatralnych i mniejszych filmach, ale prawdziwym przełomem okazała się dla niego tytułowa rola we Frankensteinie Jamesa Whale'a. Tuż po tym, gdy brawurowo sportretował humanoidalnego potwora, zapadł w pamięci widzów i producentów jako aktor budzący grozę. Na dalszych etapach swojej kariery wracał jeszcze do kreacji postaci z powieści Mary Shelley, ale występował też w Mumii, Kruku, Porywaczu ciał i Czarnym kocie. 

Choć jego emploi było ściśle związane z konwencją horrorów, Anglik chętnie angażował się również w inne projekty. Grał w gangsterskim Człowieku z blizną Howarda Hawksa i Patrolu na pustyni Johna Forda, a w 1966 roku otrzymał nagrodę Grammy za dubbing tytułowego potwora w animacji Jak Grinch ukradł święta. Wszechstronnie uzdolniony aktor zmarł trzy lata później, ale pamięć o nim się nie zatarła. Ponad pół wieku po śmierci Karloffa powstał dokument ukazujący jego intrygujące losy. 

Reżyser Boris Karloff: The Man Behind The Monster, Thomas Hamilton, podjął próbę kompleksowej odpowiedzi na pytanie, dlaczego Brytyjczyk stał się niekwestionowaną ponadczasową ikoną horroru. W rozmyślaniach wsparła go nie tylko córka Karloffa, Sarah, ale też znane osobistości ze świata kina: Christopher Plummer, Guillermo del Toro, Peter Bogdanovich, Ron Perlman czy Stephanie Powers. Goście dokumentu opowiedzą o umiejętnościach aktorskich swojego idola, ale wezmą też pod uwagę jego ekscentryczne życie osobiste. 

Film pojawi się w repertuarach amerykańskich kin 17 września – dwa miesiące przed 90. rocznicą premiery wspomnianego wcześniej Frankensteina. Plany dotyczące polskiej dystrybucji Boris Karloff: The Man Behind The Monster, z którego oficjalnym zwiastunem można zapoznać się poniżej, pozostają jeszcze nieznane.