Jowita Budnik jako kobieta szukająca miłości w sieci. W „Po miłość” grają także Lech Dyblik i Artur Dziurman27.04.2022

Dla Marleny, bohaterki reżyserskiego debiutu Andrzeja Mańkowskiego, internetowy czat może być ratunkiem przed małżeństwem pogrążonym w kryzysie.

Ornitolożka Anna Keller z Ptaki śpiewają w Kigali, Beata Zielińska z Placu Zbawiciela albo Papusza – to ledwie kilka ról, którymi Jowita Budnik udowodniła, że należy do grona postaci niebojących się aktorskich wyzwań. Po ostatnich występach w Piosenkach o miłości i Wszystkich naszych strachach warszawianka znów zaprezentuje wyrazistą kreację na dużym ekranie. Tym razem wystąpiła w reżyserskim debiucie Andrzeja Mańkowskiego, twórcy dokumentów o rotmistrzu Pileckim, saksofoniście Przemku Dyakowskim czy Januszu Kortasie. Po miłości / Pour l'amour  było przedpremierowo prezentowane na ubiegłorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w konkursie mikrobudżetów, a 10 czerwca trafi do kin. 

Budnik zagrała Marlenę – kobietę mieszkającą w niewielkiej wsi. Bohaterka mierzy się z kryzysem małżeńskim spowodowanym chorobą alkoholową jej męża. Ucieczką przed toksyczną relacją okaże się dla niej internet, gdzie pozna empatycznego i uprzejmego Bruna. Senegalczyk od samego początku jest nią zauroczony, prawiąc jej komplementy i przypominając o tym, jak wartościową jest kobietą. Rzeczywiste zamiary mężczyzny są jednak zupełnie inne, o czym Marlena dowiaduje się dopiero podczas pierwszego spotkania w Polsce. 

– Moim zamiarem było wzbudzenie u widza niezgody na świat, w którym żyjemy.  A jaki jest ten świat? Paradoksalny. Progresywny technologicznie, ale regresywny humanistycznie. Pełen nieoczywistych pułapek. Emanujący niesprawiedliwością społeczną czy niesprawiedliwością w ogóle. Co nam więc zostaje? Czego się uchwycić? O co walczyć? O miłość. To jej jednak najbardziej potrzebujemy. To nasza ostatnia deska ratunku. Ostatnia instancja, do której odwołujemy się, szukając sensu życia – zdradza intencje stojące za swoim pomysłem Mańkowski. Interesuje go nie tylko zanik relacji międzyludzkich, ale też problemy nastolatków nieumiejących znaleźć swojego miejsca na wsi i tęskniących za innym życiem. 

W Po miłości oprócz wspomnianej Budnik zobaczymy m.in. Lecha Dyblika (Wesele, Pod Mocnym Aniołem, Dom zły), Artura Dziurmana (Rezerwat, Bogowie) oraz Mamadou Ba (Runaways). Poniżej prezentujemy oficjalny zwiastun filmu.