Newsy |

Łowca burz. Obejrzyj nagranie z drona, który za bardzo zbliżył się do tornada04.05.2021

źródło: YouTube

Choć większości z nas ściganie burz kojarzy się z filmem Twister sprzed 25 lat, to całkiem realna profesja, łącząca pasję i zamiłowanie do adrenaliny z badaniem ekstremalnych zjawisk atmosferycznych. 

Przyjmuje się, że pierwszym śmiałkiem, który mierzył się z żywiołem, był przyrodnik David Hoadley. Ruszył za jednym z największym tornad w USA – Fargo (F5 w skali Fujity), które w 1957 r. przebyło trasę długą na 84 kilometry.

Także dziś nie brakuje filmowców, którzy chcą jak najbardziej zbliżyć się do oka cyklonu. Szczególnie, że obecnie nie trzeba narażać własnego życia, a jedynie rejestrujący zjawisko sprzęt. Poznajcie Briana Emfingera, który z pomocą dronów ściga m.in. burze śnieżne, zorze polarne, huragany, czy spadające gwiazdy. Jednocześnie to laureat Nagrody Emmy, którą otrzymał za materiał o trąbie powietrznej w lokalnych wiadomościach.

Emfinger nie odpuści żadnej okazji. Ze swoim sprzętem pojawił się nie tylko podczas (zarejestrowanych po raz pierwszy w marcu) wulkanicznych erupcji na Islandii w rejonie Fagradalsfjall. Kilka dni temu był także w amerykańskim mieście Yazoo, gdzie seria tornad niszczyła domy i wyrywała drzewa z korzeniami. Tym razem łowca burz poświęcił swoje urządzenie (drona DJI Mavic 2 Pro), które nie wytrzymało siły wiatru i rozbiło się. Zanim jednak do tego doszło, dron przesłał obraz, z którego autor zmontował poniższe wideo:

Close Range Tornado from Drone
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty