Newsy |

Naukowcy opracowali „sztuczny język”, który wykryje podrobioną whisky08.08.2019

źródło: pexels.com

Na łamach czasopisma Nanoscale pojawił się artykuł badaczy z Uniwersytetu w Glasgow dotyczący degustacji whisky przy użyciu tzw. sztucznego języka. Okazuje się, że urządzenie potrafi bardzo dokładnie określić zawartość konkretnych substancji chemicznych w cieczy.

Bimetaliczny język nanoplazmatyczny składa się z malutkich pasków złota i aluminium ułożonych w szachownice. To pierwszy sztuczny język, który identyfikuje skład whisky wyłącznie z pomocą dwóch metali. Jego budowa przypomina ludzki organ pokryty kubkami smakowymi.

Po zetknięciu z trunkiem paski, przez zmianę swoich kolorów, informują o poziomie pochłaniania światła przez płyn. To zjawisko określa się mianem rezonansu plazmonowego. Dzięki niemu można szybko poznać wiek i skład alkoholu. Urządzenie szkockich inżynierów potrafi znaleźć nawet subtelne różnice w tej samej whisky, ale leżakowanej w różnych beczkach.  

Naukowcy zbadali próbki trzech różnych wysokogatunkowych alkoholi: Glenfiddich, Glen Marnoch i Laphroaig. Okazało się, że sztuczny język może rozpoznać dokładny skład cieczy z dokładnością do 99%. Dzięki temu nie tylko można z wielką precyzją kontrolować jakość trunku, ale także zapobiegać fałszerstwom.

W zeszłym roku kilka takich oszustw odkryła firma Rare Whisky 101. Skupia ona wokół siebie środowisko koneserów trunku, publikuje rankingi destylarni, gromadzi dane dla inwestorów, a także przeprowadza próby sensoryczne. Okazało się, że spośród 55 butelek szkockiej whisky kupionych na obiegowym rynku, aż 21 okazało się podrobionych. Dzięki nowemu wynalazkowi bimetalicznego języka nanoplazmatycznego kontrole jakości wysokogatunkowych alkoholi mogłyby okazać się szybsze i skuteczniejsze.

– Nazywamy urządzenie sztucznym językiem, ponieważ działa ono analogicznie do ludzkiego. W tym eksperymencie skupiliśmy się na whisky, jednak przyrząd może testować dowolną ciecz, co oznacza, że jego zastosowanie może okazać się znacznie szersze – mówi dr Alasdair Clark, stojący na czele badań.  

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty