„Dystrykt 10”: Neill Blomkamp pracuje nad kontynuacją „Dystryktu 9”26.02.2021

Południowoafrykański film sci-fi z 2009 roku, którego producentem był sam Peter Jackson, stał się blockbusterem nie tylko w kraju powstania, ale i na całym świecie. 

Akcja Dystryktu 9 rozpoczyna się w 1982 roku, gdy na Ziemię przybywa statek z zaświatów. Pozaziemscy przybysze zatrzymują się w Republice Południowej Afryki, ale przez kilka miesięcy nie nawiązują kontaktu z ludźmi. Okazuje się, że załoga pojazdu wiszącego nad Johannesburgiem jest niedożywiona i potrzebuje pilnej pomocy. Tubylcy tworzą getto dla ponad miliona obcych, których pogardliwie nazywają „krewetkami”. Asymilacja nowych gości nie przebiega jednak pomyślnie – dwadzieścia lat później stosunki między dwiema rasami są jeszcze bardziej napięte. Międzygatunkowy handel i prostytucja są na porządku dziennym, a do tego szerzą się krwawe eksperymeny i produkcja zaawansowanej technologicznie broni. 

Pełnometrażowy debiut Neilla Blomkampa korzysta z nieco wyeksploatowanych konwencji kina sci-fi, ale uzupełnia ją o zaskakujące zabiegi formalne. Fragmenty fabularne uzupełnia w nim narracja dokumentalna, na którą składają się wypowiedzi ekspertów i wycinki programów informacyjnych. Tak nieoczywiste zestawienie sprawiło, że produkcja osiągnęła duży sukces sprzedażowy. Jej południowoafrykański reżyser stał się kolei jedną z najgorętszych nowych postaci w branży filmowej. Tuż po Dystrykcie 9 zrealizował Elizjum (2013) i film Chappie (2015), które eksplorują różne rejony bezbrzeżnych dystopii.