„Nie zasługujemy na psy”: Kameralny dokument o miłości człowieka do czworonogów już w sieci 15.04.2021

Produkcja Matthew Saleha była przedpremierowo prezentowana na ubiegłorocznym Warszawskim Festiwalu Filmowym. 

W ostatnim czasie pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o dwóch dokumentach, które różni bardzo wiele, ale łączy wspólny mianownik – oba zostały poświęcone psom. Netfliksowy serial Pet Stars portretuje czworonogi, które zdobyły sławę jako zwierzęcy influencerzy w mediach społecznościowych. Chociaż same nie podejmują decyzji związanych ze swoją karierą, obserwują je miliony internautów na całym świecie. Druga produkcja skupia się zaś na tych psach, które nie dostały tyle uwagi i opieki. Stray ukazuje te z nich żyjące bezpańsko na ulicach tureckiego Stambułu. 

Kolejna propozycja dla miłośników jamników, wyżłów, berneńczyków, mieszańców i innych kudłatych bądź szorstkowłosych czworonogów to niezależne Nie zasługujemy na psy, które było przedpremierowo prezentowane na ubiegłorocznym Warszawskim Festiwalu Filmowym. Matthew Saleh wspólnie z niewielką ekipą odwiedził aż jedenaście krajów, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, jak niezwykła więź łączy dwa gatunki – człowieka i psa.

– Nasza podróż zaprowadziła nas do najdalszych zakątków globu – tłumaczą w oficjalnym oświadczeniu twórcy filmu. – Od pasterzy żyjących w rumuńskich górach, aż do ludzi obchodzących w Nepalu święto czworonogów: było wiele dróg, którymi manifestowało się to połączenie – dodają.

Ekipa sportretowała też grupę dzieci-żołnierzy z Ugandy, które pomagają w rehabilitacji bezpańskich psów. – Położyliśmy ogromny nacisk na autentyczność. Wszystko kręciliśmy przy naturalnym świetle, a złożone soundscape'y każdego miejsca zostały nagrane z niezwykłą dbałością. Spędziliśmy mnóstwo czasu na gonieniu zwierzaków po wzgórzach i krętych ulicach. Było to wyczerpujące, ale bardzo satysfakcjonujące – dodają autorzy dokumentu. 

Nie zasługujemy na psy, z którego oficjalnym zwiastunem można zapoznać się poniżej, znalazło się już w katalogu wypożyczalni Vimeo. W całości i za stosunkowo niewielką opłatą można obejrzeć je TU.  Co ciekawe, dokument został zrealizowany w szerokoekranowej technologii Cinemascope.