Nowy gatunek skorupiaka nazwany na cześć pisarza Andrzeja Stasiuka 04.01.2022

Niezwykłego odkrycia dokonała trójka naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego: dr Tomasz Mamos, prof. Krzysztof Jażdżewski i prof. Michał Grabowski. 

O sukcesie Polaków wiadomo było już od końca listopada, jednak teraz zyskał szerszy rozgłos za sprawą Moniki Sznajderman. Pisarka i współzałożycielka Wydawnictwa Czarne podzieliła się na Facebooku listem wysłanym do jej męża, Andrzeja Stasiuka. Jego nadawcami byli biolodzy z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii Uniwersytetu Łódzkiego: prof. Michał Grabowski, prof. Krzysztof Jażdżewski i dr Tomasz Mamos. Trzech naukowców podczas badania wód natknęło się na nowy gatunek skorupiaka z rodziny Gammarus. To tzw. kiełże charakteryzujące się bocznie spłaszczonym ciałem i niewielkimi odnóżami, dzięki którym mogą poruszać się w wodzie.

– Zwierzę pełni ważną rolę w przyrodzie, rozdrabniając i przetwarzając liście opadłe z drzew, a także umożliwiając zawartej w nich materii ponowne zasilenie „kręgu życia" – piszą eksperci. W szczegółowym omówieniu swojego znaleziska dodali, że gatunek pojawił się na Ziemi ok. 5 milionów lat temu. 

Za tym, żeby skorupiak przyjął nazwę Gammarus stasiuki, idzie przede wszystkim chęć złożenia hołdu jednemu z najbardziej utytułowanych polskich pisarzy. – Chcielibyśmy, żeby pańskie nazwisko zostało udostępnione nie tylko w kulturze, ale także w przyrodzie Europy Wschodniej – zwrócili się do Stasiuka biolodzy, podkreślając, że są jego wiernymi czytelnikami. Wybór ma także wymiar czysto geograficzny. Niewielki, osiągający długość do 2 cm zamieszkuje wody w Karpatach Wschodnich – górach znajdujących się na terenie Rumunii, Ukrainy oraz Słowacji. Można go również spotkać w Beskidzie Niskim, gdzie na co dzień mieszka prozaik. 

Andrzej Stasiuk zadebiutował w późnych latach 80. Swoje bogate doświadczenia – życie w górach, pobyt w Stanach Zjednoczonych albo założenie hipisowskiej komuny – regularnie przelewa na papier. Ostatnia z jego książek, Przewóz, ukazała się w ubiegłym roku. Stasiuk jest laureatem Nagrody Literackiej „Nike" z 2005 roku za Jadąc do Babadag. To zbiór jego wspomnień i refleksji z długiej podróży po krajach Europy Środkowo-Wschodniej, któremu daleko do standardowego, konwencjonalnego reportażu.