Nowy klej medyczny uszczelni ranę w nawet 15 sekund. Jego recepturę zainspirowały skorupiaki10.08.2021

Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology zwrócili uwagę na specyficzne właściwości wąsonogów, które osiadają na obiektach podwodnych, koralowcach i statkach. 

Tamowanie obfitych krwawień nadal spędza sen z powiek wielu chirurgom i internistom. Dziś najczęściej wykorzystuje się do tego rozmaite środki hemostatyczne, jednak te w niektórych przypadkach nadal bywają nieskuteczne, zbyt wolno hamując przepływ płynu ustrojowego. Eksperci z amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology (MIT) postanowili przyspieszyć ten proces i zaproponować rozwiązanie, które upowszechnione z pewnością przyda się na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Inspirację do swoich badań zaczerpnęli z dość nieoczekiwanego źródła. 

Klej medyczny opracowany przez ekspertów przypomina ten, który na co dzień wykorzystują wąsonogi. Gromada morskich skorupiaków najczęściej zamieszkuje przybrzeżne wody i osiada na koralowcach, skałach, muszlach mięczaków albo pancerzach większych zwierząt. Większość osobników wydziela dwa różne typy płynów, żeby móc przylegać do innych obiektów lub organizmów. Jeden z nich to oleista maź oczyszczająca powierzchnię, a drugi – substancja na bazie białek „przyklejająca" ciało do podłoża. 

Zespół dowodzony przez Hyunwoo Yuka zauważył, że ta specyficzna właściwość przydałaby się mieszaninom wykorzystywanym na salach operacyjnych. – Aby uszczelnić krwawiące tkanki, musisz walczyć nie tylko z wilgocią, ale też z zanieczyszczeniami pochodzącymi z wypływającej cieczy – tłumaczy w rozmowie z magazynem „New Atlas" główny autor badania. – Odkryliśmy, że stworzenia żyjące w środowisku morskim robią dokładnie to samo, co my jako lekarze – dodaje. 

Substancja stworzona przez ekspertów z MIT została przetestowana na szczurach i świniach. Dzięki niej zatamowanie krwi trwało u nich do 30 sekund. Ze względu na to, że receptura kleju bazuje na surowcach naturalnych, jako biomateriał rozłoży się on na ciele w ciągu kilku tygodni. – Uważamy, że pasta może przydać się nie tylko przy opatrywaniu ran, ale i uszkodzeniach narządów wewnętrznych. Powstałe dzięki niej uszczelnienie tkankowe wytrzyma nawet wyższe ciśnienie tętnicze – opowiada dr Christoph Nabzdyk, kardioanestezjolog z Mayo Clinic. 

Ze szczegółowym omówieniem badań naukowców można zapoznać się na łamach specjalistycznego periodyku „Nature Biomedical Engineering".