Powstał dokument o odtwórcy niezapomnianej roli Pana Miyagi w „Karate Kid”.14.01.2021

Pat Morita otrzymał za swoją kreację nominację do Oscara w kategorii Najlepszy Aktor Drugoplanowy.

Noriyuki „Pat” Morita początkowo nie miał być aktorem. Podczas II wojny światowej, gdy był nastolatkiem, internowano go w obozie w Arizonie. Gdy sytuacja polityczno-społeczna się ustabilizowała, przygotowywał wydarzenia artystyczne dla gości rodzinnej restauracji, a niekiedy wcielał się w rolę wodzireja. Później odszedł jednak z branży rozrywkowej, rozpoczynając pracę w przedsiębiorstwie Aerojet General, które produkowało rakiety balistyczne i pociski odrzutowe.

Do świata kultury Morita powrócił wiele lat później i już go nie opuścił. Najpierw był stand-uperem w klubach nocnych, a w 1967 roku, tuż po epizodzie w musicalu Na wskroś nowoczesna Millie, zadebiutował jako aktor. Występował w wielu serialach komediowych i sitcomach, jednak największą sławę przyniosła mu rola sympatycznego nauczyciela karate, Pana Miyagi, w którą wcielił się w filmie Karate Kid. Kreacja przyniosła mu międzynarodową rozpoznawalność i nominację do Oscara, po którego finalnie sięgnął jednak Haing S. Ngor. 

Sylwetka Mority, który wiódł nietuzinkowe życie zawodowe i osobiste, stała się głównym tematem najnowszego dokumentu Kevina Dereka. Tytuł produkcji nie jest przypadkowy – reżyser chce nią udowodnić, że losy Noriyukiego są znacznie bardziej wielowątkowe. Film przybliży mniej znane epizody z jego życia, jak choćby ciężką gruźlicę, którą przeszedł jako dziecko, wypalenie zawodowe po serii telewizyjnych epizodów i walkę z chorobą alkoholową. O nieprzeciętnej osobowości Amerykanina opowiedzą jego bliscy i współpracownicy: Ralph Maccio, William Zabka oraz Martin Kove.