Newsy |

Poziom czytelnictwa w Polsce znów spadł. Ile osób sięgnęło w ubiegłym roku po książkę? 25.04.2022

źródło: Pxhere

Większość respondentów wskazała, że częstszym od czytania sposobem spędzania wolnego czasu są dla nich spotkania towarzyskie, oglądanie filmów w domu albo odpoczynek.

Obchody Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich, które przypadają na 23 kwietnia, po raz kolejny zbiegły się w czasie z prezentacją najnowszego raportu Biblioteki Narodowej. Jedna z najstarszych rodzimych instytucji kultury od trzech dekad bada stan czytelnictwa nad Wisłą, biorąc pod uwagę jego wiele aspektów. Analityków interesuje, jak wyglądają praktyki lekturowe Polaków: skąd pozyskują interesujące ich pozycje i jak duży jest ich domowy księgozbiór. Pytają się też o dane demograficzne, zastanawiając się nad tym, czy wybór takiej formy spędzania wolnego czasu jest uzależniony od wykształcenia, miejsca zamieszkania albo statusu materialnego. 


Z wstępnego dokumentu wynika, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy po przynajmniej jedną książkę sięgnęło 38% Polaków. To spadek o 4 punkty procentowe w porównaniu z wynikami z 2020 roku. Za tendencją tą według ekspertów stoi odmrożenie życia społecznego, które zatrzymało się ze względu na pandemię koronawirusa COVID-19. Gdy restauracje, kluby i kina były pozamykane, niektórzy z braku innych pomysłów na odpoczynek zaczęli czytać. Teraz znów nastąpił powrót do innych sposobów na spędzenie wolnego czasu. Respondenci wskazują, że chętniej oglądają w domu telewizję, seriale lub filmy, wychodzą na spotkania towarzyskie lub goszczą swoich przyjaciół, a także wybierają się na krótsze, jednodniowe wycieczki.

Najpopularniejszą drogą nabywania książek pozostaje osobisty zakup w sklepach stacjonarnych i internetowych (39% czytających) lub pożyczenie ich od znajomych (32%). Nie zmieniła się za to częstość chodzenia do bibliotek publicznych (13%), a także akademickich, pedagogicznych lub specjalistycznych (4%). Polacy wciąż cenią fizyczność kupowanych powieści – w 2021 roku jedynie co dwudziesta osoba czytała je w formie e-booków, a 7% wybierało audiobooki.

Nie zmienił się także związek pomiędzy statusem społecznym a wzmożeniem praktyk lekturowych. Aż 64% rodaków, którzy zadeklarowali, że ich budżet domowy starcza na wszystkie wydatki z uwzględnieniem oszczędności, przeczytali co najmniej jedną książkę. W grupie respondentów mówiących o tym, że trudno im związać koniec z końcem, odsetek ten wyniósł jedynie 17%. Po raz kolejny okazało się również, że więcej czytelników jest wśród kobiet, osób z wyższym wykształceniem i mieszkańców dużych miast. 

Z całym raportem Biblioteki Narodowej można zapoznać się TU

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty