Reżyser „Służącej” i „Oldboya” nakręcił film w całości na telefonie. Zobacz „Life Is But a Dream”18.02.2022
Park Chan-Wook, jeden z najważniejszych reprezentantów kina południowokoreańskiego, zderzył ze sobą konwencje romansu, czarnej komedii i pansori – gatunku zbliżonego do opery.
Autor tzw. trylogii zemsty, która przyniosła mu międzynarodową rozpoznawalność, zaprezentował swój ostatni film, Służącą, w 2016 roku. Po mrocznym dreszczowcu wyróżnionym na festiwalu w Cannes spróbował swoich sił w świecie seriali, prezentując Małą doboszkę opartą na powieści Johna le Carré o tym samym tytule. Po produkcji BBC z Michaelem Shannonem, Florence Pugh i Alexandrem Skarsgårdem w obsadzie Park Chan-wook przeszedł do pracy nad kolejną adaptacją. Tym razem połączy siły z cenionym studiem A24 i stworzy ekranizację powieści Sympatyk Vieta Thanha Nguyena, w Polsce zaprezentowanej przez Wydawnictwo Muza. Zanim jednak projekt trafi do widzów, południowokoreański twórca podzielił się ze światem krótkometrażowym Life is But a Dream.
Krótki film śledzi losy grabarza żyjącego w dalekiej Azji. Widzowie poznają mężczyznę, gdy ten rozkopuje opuszczony grób, żeby ukraść trumnę dla niedawno zmarłego „White Martena”. Nieodżałowany wojownik zginął, ratując swoją wioskę i to dlatego musi zostać właściwie upamiętniony. Z działaniami głównego bohatera nie zgadza się przypadkowo obudzony duch starożytnego szermierza. Kiedy próbuje odzyskać utraconą własność, do gry wkracza zjawa niedawno zmarłego kombatanta. Rozpoczyna się pełna wrażeń walka dwóch transcendentnych bytów. To, czy dzieje się w rzeczywistości, czy jest mglistym wytworem wyobraźni grabarza, wcale nie jest jednoznaczne.
Park Chan-Wook w zakulisowym materiale, z którym można zapoznać się poniżej, wspomina, że Life is But a Dream stanowi mariaż kilku gatunków filmowych. To zestawienie elementów romansu, czarnej komedii oraz pansori – gatunku muzycznego nazywanego koreańską operą. Nurt zapoczątkowany w XVII wieku najprawdopodobniej wywodzi się z pieśni szamańskich. Tradycyjne piosenki najczęściej wykonują w nim tzw. sorrikun, który śpiewa oraz akompaniujący mu bębniarz, gosu.
Opowieść silnie odwołująca się do ojczystych tradycji i obyczajów reżysera jest o tyle ciekawa pod kątem formalnym, że została w całości zrealizowana za pomocą telefonów komórkowych: iPhone'a 13 Pro i iPhone'a 13 Pro Max. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Park Chan-Wook używał w swojej twórczości urządzenia Apple'a. Night Fishing z 2011 roku, które zdobyło nagrodę w konkursie filmów krótkometrażowych na festiwalu Berlinale, nakręcił za pomocą smartfona tej samej firmy, ale starszej generacji.
zobacz także
- Bong Joon-ho planuje nowy film sci-fi. Do głównej roli typowany jest Robert Pattinson
Newsy
Bong Joon-ho planuje nowy film sci-fi. Do głównej roli typowany jest Robert Pattinson
- „All of Us Are Dead": Inwazja zombie na szkołę w nowym południowokoreańskim serialu Netfliksa
Newsy
„All of Us Are Dead": Inwazja zombie na szkołę w nowym południowokoreańskim serialu Netfliksa
- Nie wolno za szybko. Seulskie siłownie wprowadziły obostrzenia związane z tempem puszczanej muzyki
Newsy
Nie wolno za szybko. Seulskie siłownie wprowadziły obostrzenia związane z tempem puszczanej muzyki
- Podróż w głąb Azji, czyli 5 najciekawszych debiutów z Azjatyckiego Festiwalu Filmowego Pięć Smaków Papaya Young Creators
Opinie
Podróż w głąb Azji, czyli 5 najciekawszych debiutów z Azjatyckiego Festiwalu Filmowego Pięć Smaków
zobacz playlisty
-
Paul Thomas Anderson
02
Paul Thomas Anderson
-
Tim Burton
03
Tim Burton
-
05
-
03