Ryan Gosling znów zagra astronautę – tym razem w adaptacji powieści autora „Marsjanina”30.03.2020

Project Hail Mary to opowieść o samotności na pokładzie statku kosmicznego i misji ratowania planety. Książka Andy'ego Weira nie została jeszcze wydana – jej premiera planowana jest na wiosnę 2021 r.

Jak podaje „Deadline”, prawa do powieści chce pozyskać wytwórnia Metro-Goldwyn-Mayer na czele z nominowanym 3-krotnie do Oscara obecnym prezesem, Michaelem De Lucą. Negocjacje są już na ostatniej, finansowej prostej – podobno autor za prawa do swojej powieści ma dostać nawet kilka milionów dolarów. 

Nominowany dwukrotnie do Oscara Ryan Gosling nie tylko ma zagrać w Project Hail Mary główną rolę, ale także – wspólnie z Kenem Kao – wyprodukować film. Co ciekawe, w ostatnim filmie, w którym mogliśmy podziwiać znanego m.in. z Drive (2011) czy La La Land (2016) aktora również wcielił się w astronautę – chodzi o Pierwszego człowieka (2018) w reżyserii Damiena Chazelle, który opowiadał o Neilu Armstrongu i pierwszym w historii lądowaniu człowieka na Księżycu.

Proza Andy'ego Weira jest w cenie, ale trudno się dziwić. Film oparty na jego debiutanckiej powieści, Marsjaninie, wyreżyserował sam Ridley Scott, a w głównej roli zagrał Matt Damon. Produkcja z 2015 r., której budżet wynosił 108 milionów dolarów zarobiła na całym świecie ponad 630 milionów. Spotkała się także z pozytywną reakcją krytyków, była nominowana do 7 Oscarów i zdobyła 2 Złote Globy. Na ekran przenoszona jest obecnie także druga powieść pisarza, Artemis, opowiadająca o żyjącej w 2080 r. na Księżycu przemytniczce. Podobnie jak w przypadku Project Hail Mary, filmowe prawa do książki zostały kupione jeszcze przed jej premierą. W projekt zaangażowana jest już dwójka reżyserów – Phil Lord i Christopher Miller, duet odpowiedzialny m.in. za sukces 21 Jump Street (2012) i Lego: Przygoda (2014).