Newsy |

Światło na końcu czarnej dziury. Naukowcy zaobserwowali je po raz pierwszy w historii28.07.2021

Stanford

Naukowcom udało się dokonać niemożliwego. Po raz pierwszy w historii udało im się wychwycić światło z drugiej strony czarnej dziury.

Dlaczego niemożliwego? Dowodzi tego sama definicja czarnej dziury, która głosi, że jest to obiekt obdarzony tak silnym polem grawitacyjnym, że niemożliwe jest wydostanie się z niej niczego (żadnej informacji) na zewnątrz. To prawo tyczy się również światła, które najczęściej jest przez czarne dziury po prostu niszczone. Jak w takim razie mogło zostać wychwycone przez naukowców?

Sęk w tym, że nie było to światło pochodzące z czarnej dziury, ale takie, które prześwitywało zza niej. Nowe badanie wykorzystało efekt światła, w którym tworzy ono pewnego rodzaju „echo” wokół czarnej dziury – tak, że staje się dostrzegalne z drugiej strony. Zjawisko zostało wykryte na podstawie promieni rentgenowskich, które wyrzuciła z siebie supermasywna czarna dziura znajdująca się pośrodku galaktyki Seyfert ­oddalonej od ziemi o około 800 milionów lat świetlnych.

Unikatowa obserwacja jest zasługą astrofizyka Dana Wilkinsa z Uniwersytetu Stanforda. „Widzimy to, co widzimy dlatego, że czarna dziura zniekształca przestrzeń, zaginając światło i skręcając wokół siebie pola magnetyczne” – tłumaczył specjalista w swojej publikacji.

Co ciekawe, możliwość wystąpienia takiego zajścia przewidział Albert Einstein, który mówił o nim w swojej ogólnej teorii względności (OTW). Najnowsze odkrycie dowodzi temu, że miał racje.

Infografika – źródło: ESA
Infografika – źródło: ESA
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty