Newsy |

Sztuczna inteligencja na boiskach. Czy AI może pomóc piłkarzom w wygrywaniu meczów? 22.06.2020

Pixnio / Bicanski

Właściciele firmy Acronis utrzymują, że zebrane i przeanalizowane przez algorytmy dane mogłyby polepszyć jakość indywidualnych treningów czy pomóc w wyszukiwaniu piłkarskich talentów.

Założone przez rosyjsko-indonezyjskiego biznesmena Siergieja Beloussova przedsiębiorstwo zajmuje się przechowywaniem danych (w tym tworzeniem ich kopii zapasowych) oraz cyberbezpieczeństwem podmiotów mających swoją siedzibę w ponad 150 krajach. Od kilku lat klientami firmy są kluby piłkarskie o międzynarodowej sławie, np. Arsenal Londyn, Manchester City, FC Liverpool i Inter Mediolan, które mają w swoich archiwach tysiące godzin nagrań meczów oraz treningów. 

– Gromadząc tak dużo materiałów wideo, możemy je następnie wnikliwie analizować – mówi w reportażu przygotowanym przez magazyn Wired Jan-Jaap Jager, wiceprezes Acronis. – Dostaliśmy wiele zapytań od zespołów, które zastanawiały się, czy można zrobić coś z ze wszystkimi składowanymi przez nas danymi. Większość najlepszych drużyn ma osobne oddziały złożone z profesjonalnych danologów, jednak byliśmy zaskoczeni tym, że to wciąż nisza odkryta tylko przez niewielu – dodaje. Firma proponuje więc wykorzystywanie audiowizualnych materiałów do szkolenia algorytmów przy użyciu uczenia maszynowego. 

Jak podkreśla Jager, rozwiązanie to mogłoby pomóc menedżerom i trenerom w szybszym oraz skuteczniejszym podejmowaniu wiążących decyzji. Technologia ma szansę znaleźć swoje zastosowanie w dopracowywaniu strategii meczowych albo opracowywaniu spersonalizowanych planów treningowych dla każdego gracza. – Możesz zebrać filmy z przygotowań zawodników, a następnie automatycznie je przeanalizować i udzielić zoptymalizowanych porad, choćby takich, czy piłkarz musi ćwiczyć wytrzymałość albo skupić się na dokładności podań – wylicza Beloussov.

Inne sytuacje, w których mariaż piłki nożnej i sztucznej inteligencji mógłby się udać, to szybszy skauting (śledzenie młodych, obiecujących talentów), a także kompleksowe doradztwo w zakresie rehabilitacji kontuzjowanych piłkarzy. Wykorzystanie AI w sporcie ma też czysto biznesowy charakter. Jest to częściowy efekt uboczny wszechobecności kamer – podczas Mistrzostw Świata w 2018 roku, które odbyły się w Rosji, każdy stadion był wypełniony 1200 urządzeniami rejestrującymi dźwięk i obraz. – Możesz analizować zachowania kibiców i obserwować ich zaangażowanie, biorąc pod uwagę mimikę albo ruchy gałek ocznych – tłumaczy prezes Acronisu. – W ten sposób jesteś w stanie dynamicznie przydzielać czas sponsorom, którzy chcą wiedzieć, kiedy widzowie nie skupiają się na meczu, tylko są gotowi na obejrzenie reklamy – opowiada. 

Choć koroporacja nie chce ujawniać nazw drużyn, które skorzystały z jej propozycji, Jager wyjawił, że co najmniej jeden klub z angielskiej Premier League przygotowuje z firmą eksperymentalny projekt łączący dane wewnętrzne, informacje na temat sprzedanych biletów oraz prognozy meteorologiczne. W zeszłym tygodniu włoskie AS Roma poinformowało z kolei, że zawiązało współpracę z Acronisem w zakresie optymalizacji rozgrywek i operacji biznesowych, zwłaszcza tych związanych z akademią młodzików oraz sekcją kobiecą. Przedsiębiorca konkluduje, że to dopiero początek wielkiej rewolucji w profesjonalnym sporcie.

– Stworzyliśmy specjalny zespół, który koncentruje się wyłącznie na rozwoju uczenia maszynowego w tym zakresie. Dotyczy to nie tylko piłki nożnej, ale też Formuły 1, futbolu amerykańskiego i baseballu. Rozmawiamy też z drużynami krykietowymi – kwituje. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty