Newsy |

W Łodzi stanęła pierwsza w Polsce samoobsługowa biblioteka 17.07.2020

fot. Witold Ancerowicz / Urząd Miasta Łódź

Szuflandia, bo taką nazwę nosi urządzenie, które stanęło na rynku Manufaktury, jest czynne całą dobę przez siedem dni w tygodniu. 

O tym, że automatyzacja usług rozwija się z miesiąca na miesiąc, nie trzeba nikogo przekonywać. Samoobsługowe kasy w supermarketach, myjnie samochowe czy restauracje na stałe wpisały się w zakupowy krajobraz Polski. Do listy czynności, które można wykonać samodzielnie, bez udziału osób trzech, pokroju pracowników albo sprzedawców, dołączyło właśnie wypożyczanie książek. Choć niektóre placówki umożliwiają już zwrot zamówionych pozycji do specjalnych maszyn, Biblioteka Miejska w Łodzi poszła o krok dalej. 

Urządzenie, które stanęło na rynku Manufaktury, czyli najbardziej rozpoznawalnego centrum handlowego w samym sercu miasta, zostało zaprojektowane przez samych bibliotekarzy i firmę Arfido. Aby skorzystać z Szuflandii, bo tak, na cześć krainy z filmu Kingsajz Juliusza Machulskiego nazwano innowację, należy posiadać specjalną kartę Fiszkę, którą można bezpłatnie wyrobić w każdej z ponad siedemdziesięciu filii biblioteki. Po jej zeskanowaniu czytelnik może wybrać skrytkę z interesującą go książką – to głównie nowości wydawnicze: kryminały, biografie, reportaże albo poradniki.

Choć na razie na półkach Szuflandii znajduje się tylko sto pozycji, inicjatorzy przedsięwzięcia zapowiadają, że to dopiero początek ich działań. – Zdecydowaliśmy się na pilotaż programu z taką lokalizacją, jednak mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawi się więcej takich punktów na terenie całego miasta – tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu Paweł Braun, dyrektor Biblioteki Miejskiej.

Okazuje się, że to pierwszy raz, gdy taka maszyna funkcjonuje w Polsce. Wszyscy zainteresowani mogą skorzystać z niej całą dobę przez siedem dni w tygodniu. – Nie ogranicza nas czas, jak również ewentualne pojawiające się obostrzenia związane z pandemią – podsumowuje Braun. – Wielkokrotnie podkreślaliśmy, jak bardzo zależy nam na rozwoju edukacji, szczególnie poprzez pobudzanie czytelnictwa wśród łodzian, także tych najmłodszych. Taka supernowoczesna forma dotarcia do chętnych jest na to kolejnym dowodem – chwali pomysł wiceprezydent Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty