Teledysk, który trwał przez niemal pół roku. Twenty One Pilots z niecodziennym rekordem Guinessa 24.12.2020

Na udostępniony na YouTube materiał złożyły się nagrania zrealizowane przez fanów amerykańskiego duetu. 

W listopadzie 2013 roku amerykański piosenkarz Pharell Williams opublikował nośną, optymistyczną piosenkę Happy, która długo nie schodziła ze szczytów list przebojów. Premierze utworu towarzyszył wyjątkowy projekt zrealizowany z pomocą międzynarodowego zespołu operatorów i reżyserów. Wokalista stworzył dwudziestoczterogodzinny teledysk podzielony na krótkie, czterominutowe ujęcia. W klipie przedstawiającym tańczących, uśmiechniętych ludzi uważne oko dostrzeże m.in. znane postacie ze świata kultury i show-biznesu: Tyler, the Creatora, Earla Sweatshirta, Magica Johnsona, Jimmy'ego Kimmela, Jamiego Foxxa oraz Roba Zabrecky'ego. Wideo nieprzypadkowo zawiera też migawki z bawiącymi się Minionkami: kompozycja Happy znalazła się na ścieżce dźwiękowej drugiej części przygód żółtych stworzeń.

Teledysk do Happy przez siedem lat nosił miano najdłuższego klipu w historii. Długo wydawało się, że nikt nie pobije tak wyśrubowanego rekordu, jednak i w tym przypadku 2020 rok przyniósł niespodziankę. Poprzeczkę zawieszoną przez Pharella Williamsa postanowił strącić jeden z najpopularniejszych duetów popowych ostatnich lat, czyli Twenty One Pilots. Tyler Joseph i Josh Dun opublikowali na początku kwietnia singiel Level of Concern, który zadedykowali osobom walczącym z pandemią koronawirusa COVID-19 i szukającym nadziei na lepsze czasy. Piosenka szybko doczekała się klipu o standardowej długości, jednak nie było to ostatnie słowo ze strony Amerykanów. 

21 czerwca na oficjalnym youtube'owym kanale grupy rozpoczęto wyjątkowy stream. Zapętlanemu w nieskończoność utworowi towarzyszyły krótkie klipy, które artyści zgromadzili wcześniej za pośrednictwem swojej strony internetowej. Przysyłane materiały były sprawdzane i montowane przez grupę moderatorów. Wideo, które obejrzało niemal dziesięć milionów użytkowników platformy, trwało łącznie 4264 godziny (177 dni, 16 godzin, 10 minut i 25 sekund). Po niemal sześciu miesiącach Josh Dun, perkusista Twenty One Pilots, przypadkowo wyłączył nadawanie. Zatrzymanie transmisji nie przeszkodziło jednak w przyznaniu im palmy pierwszeństwa: kapituła Księgi Rekordów Guinessa pozytywnie zweryfikowała ich niecodzienne osiągnięcie. 

Z piosenką, która była podstawą akcji muzyków, można zapoznać się poniżej. Niestety, sama transmisja jest już niedostępna dla oglądających.