Newsy |

„The Eddy". St. Vincent w jazzowym wydaniu w piosence promującej serial Netfliksa08.05.2020

Justin Higuchi / Flickr

Piosenka znalazła się na ścieżce dźwiękowej debiutującej dziś w streamingu produkcji Damiena Chazelle'a. W jednej z ról w serialu występuje Joanna Kulig.

The Eddy to kolejna, długo wyczekiwana propozycja od reżysera głośnego Whiplasha La La Land. Historia koncentruje się na losach fikcyjnego, nowojorskiego pianisty, Elliota Udo, w którego codzienność powoli zaczyna wkradać się chaos. Tytułowy paryski lokal, którym zarządza bohater, przestaje dobrze prosperować, wieloletni partner biznesowy okazuje się być nieuczciwy, a w życiu Elliota nieoczekiwanie pojawia się nastoletnia córka. 

Podobnie jak w wypadku innych produkcji Amerykanina, tak i tu olbrzymią rolę odgrywają dźwięki. – Pełnią one w serialu wyjątkową funkcję spoiwa, tak samo zresztą jak miasto, które po dziś dzień zasługuje na miano sanktuarium jazzu – mówił w rozmowie z Papaya.Rocks współtwórca soundtracku serialu, Glen Ballard– Naszą ideą nie było zrobienie serialu poświęconego gatunkowi samemu w sobie. Zależało nam bardziej na osadzeniu tego stylu w żywej, współczesnej, tętniącej najróżniejszymi osobowościami przestrzeni. The Eddy to zatem w pierwszej kolejności portret ludzi, dla których muzyka stała się całym życiem – dodaje.

Premierze ośmioodcinkowego formatu towarzyszy osobno wydana ścieżka dźwiękowa, za której kształt wraz z Ballardem odpowiada Randy Kerber. Instrumentalne, utrzymane w klasycznych aranżacjach utwory zderzają się w nim z piosenkami, gdzie prym wiedzie wokal. W kompozycjach usłyszymy głos Jorji Smith czy gwiazdy musicalu Hamilton High School Musical 3, Julii Harriman. Nie ich obecność na płycie stanowi jednak największą niespodziankę, a gościnny udział Annie Clark, artystki występującej pod pseudonimem St. Vincent. Amerykanka, która rozpoczynała karierę jako członkini grupy the Polyphonic Spree i od wspierania na scenie Sufjana Stevensa, na co dzień oscyluje bowiem wokół innego stylu – elektronicznego popu zabarwionego gitarowymi akordami. Oto jak poradziła sobie wśród jazzowego, spokojniejszego instrumentarium:

The Eddy (ft. St. Vincent) / autor: The Eddy
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty