Newsy |

Twarz, którą zna cały Internet. „Dziwny pan ze Stocku" bohaterem nowego miniserialu24.01.2022

www.youtube.com / SEON. Fraud Fighters

András Arato przez kilkadziesiąt lat pracował jako elektryk, ale to nie wyuczony zawód inżyniera przyniósł mu międzynarodową rozpoznawalność. 

Współczesna memosfera kryje wielu bohaterów, którzy nie zasłynęli za sprawą nakręcenia wielokrotnie nagradzanych filmów, pobicia nieosiągalnych rekordów albo opatentowania przełomowych wynalazków. Międzynarodową rozpoznawalność dało im tylko (a może aż?) pojawienie się we właściwym miejscu o właściwym czasie. Choć internauci nie znają ich prawdziwych personaliów, ich twarze są multiplikowane w licznych memach, parodiach i przeróbkach. Do takich osób z pewnością można zaliczyć Andrása Arató, emerytowanego węgierskiego elektryka. Poczciwy senior nie zasłynął za sprawą wyuczonego zawodu inżyniera, a dzięki dołączeniu do bazy zdjęć. Przez swój charakterystyczny wygląd i mimikę zdobył mnóstwo fanów i zaczął być znany m.in. jako „Hide the Pain Harold" lub po prostu „Dziwny pan ze Stocku". 


Arató początkowo nie był zadowolony z nagłego wzrostu popularności. Gdy zgodził się na to, żeby wziąć udział w profesjonalnej sesji fotograficznej i upublicznić swój wizerunek, nie spodziewał się, że ktokolwiek wykorzysta jego zdjęcia na szerszą skalę. Stało się zupełnie inaczej. Uśmiech Węgra, który wielu osobom przypominał wymuszony grymas, trafiał do wielu często nieoczywistych reklam. Emeryt promował technologię, usługi medyczne, biura podróży i produkty spożywcze. Stockowe zdjęcia z jego twarzą można zobaczyć dosłownie wszędzie – nie tylko w internecie, ale na szyldach i plakatach. Z czasem jednak dostrzegł pozytywny wymiar swojej sławy. Nie zapomniał jednak o jej cieniach, co zostało sportretowane w nowym komediowym miniserialu Behind the Pain. Jego premiera odbędzie się już w najbliższą środę na YouTube.

Produkcją serii zajęła się węgierska firma Seon. Jej zaangażowanie w produkcję nie jest przypadkowe. Przedsiębiorstwo na co dzień zajmuje się ustanawianiem „cyfrowych śladów" klientów w celu ich właściwej weryfikacji i zapobieganiu nieuczciwym transakcjom. Dzięki temu ma gwarantować większe bezpieczeństwo osób korzystających z bankowości elektronicznej. Przypadek Arató jest im dobrze znany: rodak-celebryta wielokrotnie wspominał, że niektórzy nie uznawali go za żywą osobę, tylko myśleli, że jest awatarem wykreowanym przez sztuczną inteligencję. 

Poniżej można zapoznać się z pierwszym zwiastunem Behind The Pain. Choć spot został zmontowany ze scen rozgrywających się w różnych lokacjach, ich wspólny mianownik pozostaje jeden. W każdym z ujęć Arató uśmiecha się w ten sam sposób, który dał mu międzynarodową rozpoznawalność. 

Behind The Pain (Harold) - Trailer / autor: SEON. Fraud Fighters
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty