Newsy |

Wskazano Młodzieżowe Słowo Roku 2021. „Essa" i „cringe" bez nagrody 07.12.2021

Pixabay.com

Jury językoznawców postawiło na wyrazy mrozi i odciszyć się, ale internauci wybrali co innego.

W finałowej dwudziestce tegorocznego plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku, o której pisaliśmy w połowie listopada, konkurencja była bardzo wyrównana. Każde ze słów, jak choćby sześćdziesiona, gituwa, zodiakara czy pogchamp, królowało w internetowych komunikatorach i pojawiało się w licznych memach. Po ogłoszeniu ich listy wybór należał do internautów. Użytkownicy serwisu PWN zdecydowali, że pierwsze miejsce należy się śpiulkolotowi (9656 głosów), czyli nowemu określeniu na miejsce do spania, które w połączeniu z czasownikiem (jako „wsiadać do śpiulkolotu”) odnosi się też do samej czynności. Neologizmu zaczęto używać w mediach społecznościowych, publikując je wraz z obrazkami i filmikami przedstawiającymi drzemiące lub zmęczone zwierzęta.

Tuż za śpiulkolotem uplasowała się naura (9401 głosów) stanowiąca skrót od pożegnania na razie. Za niepisanych twórców określenia uznaje się nieistniejący już dziś kolektyw youtuberów Masno, który w ubiegłym roku regularnie publikował viralowe piosenki oraz vlogi. Na podium zestawienia znalazło się także dość mocno rozpowszechnione określenie twoja stara (6665 głosów), dziś najczęściej funkcjonujące jako dezaprobująca odpowiedź na nieprzychylne komentarze albo pytania. 

Jury złożone z ekspertów od językoznawstwa zwróciło uwagę na to, że poziom innowacyjności nadesłanych propozycji był wyjątkowo wysoki. Niektóre były zapożyczeniami z angielskiego, podczas gdy inne rekonstruowały polskie frazy. – W slangu młodzieżowym świat widziany jest w krzywym zwierciadle, a obiekty, pojęcia i uczucia są wyolbrzymiane, pomniejszane albo żartobliwie bądź złośliwie wykrzywiane. Słowa zaskakują nowatorską formą i możliwością skojarzeń – komentuje jedna z członkiń komisji plebiscytu, Ewa Kołodziejek. 

Podobnie jak w poprzednich latach, gremium przyznało osobną, niezależną od wyników internetowego głosowania Nagrodę Jury. Badacze nie postawili jednak na triumfujący śpiulkolot, a na mrozi. Słowo można nazwać rodzimym tłumaczeniem frazy cringe, która oznacza reakcję na coś kłopotliwego. – Czasownik koresponduje z popularnym emoji ze zmarzniętą, lodowatą buźką i zębami wyszczerzonymi w grymasie, który zdaje się w postaci ikonicznej demonstrować bliskość odczuć chłodu i zażenowania – komentują językoznawcy, dostrzegając również potencjał w odciszyć (się) rozpowszechnionym w dobie popularności wideokonferencji.

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty