Newsy |

USA zatwierdziło pierwszy od blisko 20 lat lek na chorobę Alzheimera. Wkrótce może pojawić się w Europie07.06.2021

Pixabay.com

Aducanumab początkowo nie przeszedł testów klinicznych, jednak po ich wielokrotnym powtórzeniu okazało się, że preparat skutecznie atakuje białko tworzące u chorych tzw. płytki starcze. 

Rozpoczyna się subtelnymi zaburzeniami funkcji wykonawczych, które niejednokrotnie bywają tłumaczone zmęczeniem albo stresem. Chory zaczyna tracić koncentrację i zdolność planowania, przestaje przypominać sobie rzeczy z bliższej i dalszej przeszłości, a jego mowa staje się mniej płynna. Z miesiąca na miesiąc jego stan psychofizyczny się pogarsza – pojawiają się u niego zmiany behawioralne i nie jest w stanie wykonywać podstawowych czynności życia codziennego. Staje się uzależniony od bliskich lub opiekunów w specjalistycznym ośrodku. W końcowej fazie zostaje przykuty do łóżka i musi być karmiony przez kogoś innego.

Tak w dużym uproszczeniu można opisać przebieg choroby Alzeimera, którą niedawno w filmie Ojciec Floriana Zellera brawurowo sportretował laureat Oscara, Anthony Hopkins. Najczęstsza forma otępienia powoduje, że człowiek mający pełnię sił może w stosunkowo szybkim czasie przeobrazić sie w bezwolną jednostkę. Degeneracja mózgu, która według badań w 2050 roku dotknie nawet jedną na 85 osób, jest na tyle destruktywna, że naukowcy od wielu lat pracują nad opatentowaniem preparatu odwracającego postęp choroby. Niestety, nadal im się to nie udało, więc jedyną możliwą opcją leczenia pozostaje łagodzenie objawów. Medykamentów pomagających w tym procesie nie ma jednak zbyt wiele, dlatego wieść, która przypłynęła właśnie ze Stanów Zjednoczonych, zdaje się niemałym przełomem.

Po długich bataliach amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła produkcję leku znanego jako aducanumab. Produkuje go firma farmaceutyczna Biogen, która wystąpiła z wnioskiem już dwa lata temu. Wtedy jednak został odrzucony ze względu na to, że nie przeszedł testów klinicznych, a u niektórych pacjentów po jego podaniu zaobserwowano obrzęgi mózgu. Wielokrotne powtórzenie eksperymentu wykazało jednak, że Aduhelm (pod taką nazwą specyfik będzie sprzedawany w aptekach) podawany w większych dawkach skutecznie atakuje amyloidy. To białka, które tworzą wraz z dystroficznymi neurytami oraz komórkami glejowymi blaszki starcze – zmiany strukturalne w mózgu osób cierpiących na chorobę Alzheimera.

Aducanumab nie cofnie całej choroby, ale doprowadzi do osłabienia jej symptomów. W rozmowie z BBC zwrócił na to uwagę jeden z uczestników pierwszego eksperymentu Biogenu, Aldo Ceresa. – Czuję, że nie jestem już aż tak zdezorientowany. Chociaż wiem, że to się dzieje, nie jest aż tak źle. Jestem bardziej pewny siebie – opowiada. Jak podkreśla, zmianę na lepsze dostrzegła również jego rodzina.

Biogen – tuż po tym, gdy aducanumab przejdzie pomyślnie ostatnie testy – zamierza wprowadzić swój nowy produkt na rynki azjatyckie oraz europejskie. 

000 Reakcji

Publikował na łamach Krytyki Politycznej, Red Bull Muzyki, Gazety Magnetofonowej, Muno oraz innych magazynów zajmujących się kulturą. Szczególnie zainteresowany muzyką elektroniczną, kinem niezależnym, literaturą non-fiction i sztuką współczesną. Kiedy nie pisze, występuje w teleturniejach.

zobacz także

zobacz playlisty