
Wes Anderson prezentuje dokument o tenisie z 1982 r. W zwiastunie „The French” trafiony jest każdy kadr17.06.2021
W 1981 r. ekipa filmowa Williama Kleina mogła jako pierwsza w historii zajrzeć za kulisy legendarnego turnieju tenisowego Roland Garros. Teraz, po prawie 40 latach, sportowy dokument zyskał drugie życie – zostanie pokazany na platformie niezależnego dystrybutora, firmy The Metrograph.
The French to nie tylko gratka dla fanów tenisa, którzy kilka dni temu pożegnali się z odbywającym się po raz 125. turniejem French Open (inaczej nazywanym Roland Garros lub też The French) i z niecierpliwością oczekują na rozpoczynający się 28 czerwca Wimbledon. To też wizualna przyjemność dla miłośników kina dokumentalnego lub/i estetyki Wesa Andersona. Kultowy twórca objął film Williama Kleina swoją kuratelą i własnym nazwiskiem podpiera jego ponowne wypuszczenie. Nic w tym jednak ani dziwnego (tenis to jeden z popularniejszych motywów w kinie Andersona – patrz: Genialny klan), ani niewłaściwego – The French wydaje się osadzony w podobnym do andersonowskiego uniwersum, zarówno jeśli chodzi o sposób kręcenia, jak i zdjęcia i bohaterów.
Jeśli chodzi o tych ostatnich, to w dokumencie zobaczymy takich ikonicznych tenisistów i tenisistki, jak Björn Borg, John McEnroe, Martina Navrátilová, Chris Evert, Fred Perry, Yannick Noah oraz Ivan Lendl. Obserwujemy ich nie tylko na korcie i ściganych przez dziennikarzy, ale raczej (a może głównie) w szatni i między meczami, kiedy rozczesują głosy, leżą na stołach do masażu, plotkują o stawkach rywali, prasują stroje i cierpią pod ręką fizjoterapeutów. Ujęcia z momentu gry również nie zawodzą, szczególnie, gdy pod nosem rzucane sa przekleństwa lub sportowcom puszczają nerwy i dostaje się sędziom. „Poczułem Boga w moich dłoniach i wiedziałem, że nie mam nic do stracenia” – słychać głos jednego z zawodników, a nas w niespełna 2-minutowym zwiastunie czekają jeszcze fenomenalne ujęcia publiczności, która najpierw walczy o bilety, a później jak zahipnotyzowana wodzi wzrokiem za piłką, nie dajac się nawet siąpiącemu deszczowi.
– Ten film zawiera wszystko, co kochałem i kocham w tenisie tamtych czasów. Wielki i wyjątkowy William Klein skupia się tu na porywającej stronie sportowej, robiąc jednocześnie fascynujący reportaż i prawdziwe dzieło sztuki – napisał o filmie The French Wes Anderson.
Film będzie dostępny od 18 czerwca na platformie Metrograph. Póki co, będą mogli go zobaczyć tylko amerykańscy subskrybenci serwisu. Biorąc jednak pod uwagę tematykę, a także popularność Wesa Andersona w naszym kraju, niewykluczone, że dokument pojawi się także w przyszłości na którejś z dostępnych w Polsce platform VOD.
zobacz także
- Ruszyła sprzedaż biletów na filmy prezentowane na 19. Millennium Docs Against Gravity. Święto dokumentów coraz bliżej Millennium Docs Against Gravity
Newsy
Ruszyła sprzedaż biletów na filmy prezentowane na 19. Millennium Docs Against Gravity. Święto dokumentów coraz bliżej
- „I Know This Much Is True". Saga familijna z podwójną rolą Marka Ruffalo wkrótce na HBO
Newsy
„I Know This Much Is True". Saga familijna z podwójną rolą Marka Ruffalo wkrótce na HBO
- „Sonali”. Mac DeMarco w roli reżysera klipu Iggy'ego Popa
Newsy
„Sonali”. Mac DeMarco w roli reżysera klipu Iggy'ego Popa
- „Ty jesteś następna": Suki Waterhouse wywołuje duchy w nowym horrorze
Newsy
„Ty jesteś następna": Suki Waterhouse wywołuje duchy w nowym horrorze
zobacz playlisty
-
Paul Thomas Anderson
02
Paul Thomas Anderson
-
CLIPS
02
CLIPS
-
Teledyski
15
Teledyski
-
03