Newsy |

„Więcej interaktywnej rozrywki". Netflix chce wejść na rynek gier24.05.2021

Pixabay.com

Z raportu opublikowanego na łamach The Information wynika, że rekruterzy giganta streamingowego są w trakcie poszukiwań doświadczonych specjalistów ze świata gamingu. 

O tym, że na arenie platform streamingowych zaczyna robić się coraz ciaśniej, wiadomo nie od dziś. Ostatnio wspominaliśmy na łamach Papaya.Rocks o tym w kontekście potencjalnej umowy, którą Amazon chce zawrzeć z kultową wytwórnią Metro-Goldwyn-Mayer. Jeśli kontrakt zostanie podpisany, przedsiębiorstwo uzyska dostęp do bogatego, składającego się z blisko 4 tysięcy tytułów katalogu studia. Sukces negocjacyjny może utorować Amazon Prime drogę do bycia liderem na rynku. Na razie tytuł ten należy do Netfliksa, który po drobnym zahamowaniu stałego wzrostu liczby nowych subskrybentów szuka kolejnych sposobów na ekspansję w świecie rozrywki. Jak wynika z raportu dziennikarzy z The Information, polem ich poszukiwań będą gry wideo. 

Choć gigant streamingowy nie tworzy własnych tytułów, gaming bynajmniej nie jest dla niego obcy. W jego ofercie znajduje się coraz więcej filmów i seriali zrealizowanych na podstawie gier. Już dziś można oglądać w nim Castlevania, Dota: Dragon's Blood albo Dragon's Dogma, a w niedalekiej przyszłości światło dzienne ujrzą Cyberpunk: EdgerunnersResident Evil: Infinite Darkness czy Final Fantasy. Netflix próbował też swoich sił z interaktywnymi projektami, w których to widz decydował o tym, jak rozwinie się historia i jakie wyzwania staną przed bohaterami. Taką formułę przybrał jeden z odcinków specjalnych popularnego Black Mirror, Bandersnatch. Z raportu opublikowanego na łamach The Information, witryny publikującej pogłębione analizy poświęcone trendom i gospodarce, wynika, że gamingowa ekspansja platformy dopiero się rozpocznie. 

Rekruterzy kalifornijskiej spółki od wielu tygodni szukają doświadczonych specjalistów ze świata gier, którzy wkrótce mają zasilić ich zespół. Niewykluczone, że model ich działania będzie przypominać ten znany z Apple Arcade. Jego subskrybent uiszcza stałą opłatę, dzięki której może wybierać spośród bogatej, stale aktualizowanej listy tytułów. Przedstawiciele Netfliksa potwierdzili swoje plany w oficjalnym oświadczeniu dla serwisu „Polygon", choć nie zdradzili jeszcze większej liczby szczegółów.

– Nasi członkowie cenią różnorodność i jakość prezentowanych treści. Stale poszerzamy naszą ofertę: od seriali, przez filmy dokumentalne, aż po lokalne produkcje i reality TV. Subskrybenci bezpośrednio angażują się też w historie, które kochają – tak było w przypadku You v. Wild albo grach opartych na Stranger Things czy Domu z papieru. Jesteśmy podekscytowani, że możemy jeszcze prężniej działać z interaktywnością – przeczytamy w komunikacie. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty