Newsy |

„Za wrażliwość, artyzm i rozmach": Damon Galgut z RPA nagrodzony literackim Bookerem04.11.2021

David Parry/PA Wire / Booker Prize / materiały prasowe

Południowoafrykański pisarz w przeszłości dwukrotnie trafił na shortlistę, jednak dopiero teraz udało mu się sięgnąć po najwyższe wyróżnienie. 

Margaret Atwood, Julian Barnes, Richard Flanagan i Ian McEwan, a w ubiegłym roku Douglas Stuart za książkę Shuggie Bain, którą na język polski przetłumaczył Krzysztof Cieślik. Kto dołączył do grona znamienitych pisarzy i tym razem otrzymał Bookera, czyli jedną z najważniejszych nagród literackich przyznawanych autorom powieści napisanych w języku angielskim? Stało się to jasne wczoraj wieczorem, gdy zwycięzcę ogłoszono w londyńskim BBC Radio Theatre. Podobnie jak w przypadku niedawno przyznanego Nobla dla tanzańskiego Abdulrazaka Gurnaha, z werdyktu cieszy się afrykański prozaik. 

Booker trafił w ręce Damona Galguta, pisarza i dramaturga na co dzień mieszkającego w stolicy RPA – Pretorii. Kapituła doceniła jego książkę The Promise, którą do polskich księgarń za kilka miesięcy wprowadzi Wydawnictwo Czarne. To wielopokoleniowa, złożona saga rodziny Swartów mieszkających przez kolejne dekady na tej samej farmie. Galgut podejmuje w niej wątki dotyczące klasowości, tożsamości rasowej oraz dziedziczonych traum. Dla wielu krytyków powieść stanowi alegorię polityczno-społecznych napięć po zniesieniu apartheidu – systemu segregacji rasowej, którego znanym przeciwnikiem był Nelson Mandela. 

Kapituła doceniła prozaika za przemyślaną narrację, umiejętne splatanie wątków i sam język. – Poszukiwanie przez Galguta rodziny, miejsc i łączących ich dysfunkcji przypomina nam Williama Faulknera. Jego zręczne wcielanie się w świadomość różnych postaci przywodzi zaś na myśl Virginię Woolf. Wszystko to czyni z wrażliwością, artyzmem i rozmachem, które są całkowicie autorskie. The Promise to spektakularny dowód na to, że powieść może zmienić czyjeś spojrzenie. Przyznając jej Bookera, wierzymy, że będzie rezonować z czytelnikami przez kolejne dekady – mówi w oficjalnym oświadczeniu Maya Jasanoff, jedna z jurorek. 

Na konto Galguta trafiło tym samym 50 tysięcy funtów, czyli ok. 270 tysięcy złotych.

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty