
Zakończono zdjęcia do filmu o zabójstwie Grzegorza Przemyka16.11.2020
Adaptację bestsellerowego reportażu Cezarego Łazarewicza Żeby nie było śladów wyreżyserował Jan P. Matuszyński. W 2017 książka nagrodzona została Nagrodą Literacką „Nike”.
Na ulice Starego Miasta w 1983 r. wyszedł wraz z kolegami. Chłopcy spotkali się świętując zakończenie pierwszych egzaminów maturalnych. Ich radość przerwał funkcjonariusz milicji, który bezpodstawnie aresztował Grzegorza Przemyka i zabrał go na komisariat. Tam chłopak został brutalnie pobity przez ZOMO-wców, a obrażenia, których doznał, doprowadziły do jego śmierci.
Zbrodnia ta wywołała ogromne poruszenie społeczeństwa. W pochodzie żałobnym u boku matki zamordowanego, Barbary Sadowskiej, szło ponad kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Ówczesne władze nie chciały jednak przyznać się do popełnionego czynu i wziąć za niego odpowiedzialności. Rodzinę i przyjaciół Przemyka przedstawiano jako narkomanów i degeneratów, a kozłami ofiarnymi zostali niewinni saniutariusze.
Autorem wnikliwego reportażu sprzed kilku lat, opowiadającego o morderstwie Przemyka, zagrywkach władz, roli Kościoła i skomplikowanej sytuacji świadka koronnego, jest Cezary Łazarewicz. Tytuł jego książki – Żeby nie było śladów – odnosi się do wypowiedzi jednego z milicjantów, który w ten sposób radził bić chłopaka. Scenariusz do adaptacji filmowej stworzyła Kaja Krawczyk-Wnuk, a za kamerą stanął Jan P. Matuszyński, znany z takich produkcji, jak Ostatnia Rodzina (2016) czy serial Król, który miał niedawno premierę na antenie Canal+.
W nadchodzącym filmie Matuszyńskiego w Grzegorza Przemyka wcielił się świeżo upieczony absolwent szkoły teatralnej w Krakowie, a także aktor TR Warszawa – Mateusz Górski. Jego matkę zagrała Sandra Korzeniak, laureatka Paszportu Polityki za rok 2009 za rolę Marilyn Monroe w spektaklu Persona. Tryptyk/Marilyn. W obsadzie znaleźli się również znany z Bożego ciała (2019) Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Aleksandra Konieczna, Adam Bobik i Tomasz Kot.
Autorem zdjęć do filmu jest Kacper Fertacz, który pracował przy takich tytułach, jak Ostatnia Rodzina (2016) czy Hardkor Disko (2014). W projekt zaangażowani są także producenci Bożego ciała (2019) – Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham z Aurum Film.
Premiera Żeby nie było śladów zapowiedziana jest na 8 października 2021 roku.
zobacz także
- Szybciej, wydajniej, za mniejsze pieniądze. Chiński rynek pracy w zwiastunie widowiskowego dokumentu
Newsy
Szybciej, wydajniej, za mniejsze pieniądze. Chiński rynek pracy w zwiastunie widowiskowego dokumentu
- Jednostka kontra świat. 9 filmów, w których zobaczycie (głównie) jednego aktora
Opinie
Jednostka kontra świat. 9 filmów, w których zobaczycie (głównie) jednego aktora
- Drony jak z „Prometeusza” Ridleya Scotta. Zarządca brytyjskiej kolei testuje nowy wynalazek
Newsy
Drony jak z „Prometeusza” Ridleya Scotta. Zarządca brytyjskiej kolei testuje nowy wynalazek
- Ogromne skupisko śladów dinozaurów na Mazowszu. „To prawdziwy skamieniały skarbiec"
Newsy
Ogromne skupisko śladów dinozaurów na Mazowszu. „To prawdziwy skamieniały skarbiec"
zobacz playlisty
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
-
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
18
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
-
CLIPS
02
CLIPS
-
Nagrody Specjalne PYD 2020
02
Nagrody Specjalne PYD 2020