Newsy |

Zarobić na memie. Słynne zdjęcie „Side Eyeing Chloe" wystawione na aukcję jako NFT23.09.2021

„Side Eyeing Chloe" / fot. David Clem

Mama jedenastoletniej Amerykanki chce przeznaczyć pieniądze z licytacji na dalszą edukację dziecka. Dziewczynka chciałaby natomiast kupić za nie konia albo zbudować świat Walta Disneya.

Fenomen NFT, czyli niewymienialnych, niematerialnych tokenów będących alternatywną drogą inwestowania, stopniowo przybierał na sile od początku roku. Sieć zalały rozmaite aukcje, podczas których można było wylicytować dosłownie wszystko, co nie ma materialnej formy. Na sprzedaż wystawiono nagrania wideo, piosenki, trójwymiarowe rendery, kody źródłowe, posty z mediów społecznościowych czy zaszyfrowane pliki. Choć wielu ekspertów uważa, że NFT znalazły się w bańce spekulacyjnej, która za chwilę pęknie z hukiem, ich kolejne przykłady nadal krążą po internecie. 

Jeden z nich, czyli Side Eyeing Chloe, jest szczególnie ciekawy – nie powstałby bowiem bez udziału osoby niemającej jeszcze zdolności do czynności prawnych. Chodzi tu bowiem o popularnego mema z trzyletnią wtedy Chloe Clem. Jej rodzice, David i Katie, uchwycili  zniesmaczoną minę dziewczynki w jednym z filmów opublikowanych na ich kanale na YouTube. Była to jej reakcja na wieść o tym, że wraz ze swoją starszą siostrą Lily zostanie zabrana na wycieczkę do Disneylandu. Zrzut ekranu dokumentujący zabawną mimikę Amerykanki w następnych miesiącach można było zobaczyć niemal wszędzie. Sama Chloe została okrzyknięta „świętą Tumblra” i „królową całego internetu”, a niedługo później zaczęła pracę jako dziecięca modelka. 

Oryginalna klatka z wideo, która stała się memem, została wystawiona jako NFT z ceną wywoławczą wynoszącą 5 Ethereum (po dzisiejszym kursie to ponad 60 tys. złotych). Matka dziewczynki przyznaje w rozmowie z portalem „BBC", że była to dla niej całkowicie naturalna kolej rzeczy. – To świetna okazja, zwłaszcza dla jakiegoś fana Chloe, który tak kocha to ujęcie, że chciałby posiadać je na własność. Moja córka sama przyznała, że to fajna sprawa, choć to typowa rzecz, jaką powiedziałaby 10-latka – tłumaczy Katie Clem. 

Pieniądze z licytacji mają być przeznaczone na dalszą edukację internetowej celebrytki i jej siostry. – Chloe upiera się, że chce kupić konia albo zbudować świat Walta Disneya, ale ja po prostu chcę, żeby obie córki znalazły się na college'u – podsumowuje matka. Ze szczegółami oferty można zapoznać się TU

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty